Sankcje nie są problemem dla Putina: Rosja dalej sprzedaje ropę naftową na masową skalę. Według hiszpańskich dziennikarzy z “El Mundo”, 443 rosyjskie tankowce pływają pod obcymi banderami. Surowce są rozładowywane na otwartym morzu blisko wybrzeży Hiszpanii.
Hiszpańska gazeta potwierdziła informacje o zaopatrywaniu tzw. “floty cienia” przez rosyjskie statki na Morzu Śródziemnym nieopodal wód terytorialnych Hiszpanii. Odbiorcami ropy są głównie Chiny oraz Indie. Z ustaleń madryckiej gazety wynika, że załadowane tankowce wypływają z bałtyckich portów Primorsk oraz Ust-Ługa.
Po co sankcje?
Klienci Rosjan odbierają ropę na pełnym morzu. Do tej pory odnotowano 9 państw podejmujących się tego rozwiązania, a są to: Wyspy Marshalla, Panama, Chiny, Kamerun, Liberia, Belize, Brazylia, Indie oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie. Do spotkań dochodzi głównie w pobliżu Cieśniny Gibraltarskiej oraz Ceuty, hiszpańskiej enklawy w Maroku.
Od października 2022 do stycznia bieżącego roku Hiszpania zaobserwowała 20 przypadków przeładunku. Jednym ze statków, jak twierdzi “El Mundo”, był pływający pod flagą Panamy zbiornikowiec Anshun II. Kolejny przeładunek jest spodziewany pod koniec kwietnia.
źródło: tvn24.pl
