Nie żyje Wiktoria Diwak, która była cenioną piłkarką ręczną. Zawodniczka robiła zawrotną karierę w Rosji i za granicą. 30-letnia sportsmenka miała wypadek, który okazał się śmiertelny. Wiadomo, że kobieta wypadła z ósmego piętra, a służby wszczęły śledztwo w tej sprawie.
Rosyjskie media przekazały informację o śmierci kobiety 17 kwietnia. Opublikowano również oświadczenie na stronie internetowej Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej.
– W wieku 30 lat zmarła zawodniczka klubu Astrachanoczka Astrachań Wiktoria Diwak. Rosyjska Federacja Piłki Ręcznej jest pogrążona w żałobie i pragnie złożyć kondolencje rodzinie i przyjaciołom Wiktorii Diwak — czytamy komunikat.
Młoda piłkarka nie miała szans przy upadku z takiej wysokości. Zmarła na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.
Wszyscy są w szoku
16 kwietnia Wiktoria Diwak rozegrała mecz wraz ze swoją drużyną przeciw CSKA Moskwa w Astrachaniu. Wszyscy, którzy ją znali nie rozumieją, jak mogło dojść do tak tragicznego wypadku.
— Wszyscy jesteśmy w szoku. Nikt nie rozumie, jak do tego doszło? O 11 rano przesłała znajomym zdjęcia nowego kota, którego sobie kupiła. A o 14 już jej nie było. Nikt nie rozumie, co się działo od jedenastej rano do pierwszej po południu. To prawdziwa katastrofa dla nas wszystkich – powiedział trener Astrachanoczki, Aleksiej Aleksiejew.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Awaria w kolejnych bankach. Aplikacja i BLIK mogą stwarzać problemy
Wiktoria Diwak (29) – rosyjska piłkarka ręczna, zawodniczka klubu "Astrachanoczka", trzykrotna mistrzyni Rosji. Zginęła na skutek upadku z 8. piętra jednego z bloków mieszkalnych w Astrachaniu, w sprawie prowadzone jest śledztwo. pic.twitter.com/UPMuEiEmnl
— Kto umarł? (@KtoUmarl) April 18, 2023
źródło: Twitter / Interia