Holenderskie agencje wywiadowcze MIVD i AIVD przekazały, że rosyjskie tajne służby interesują się holenderską infrastrukturą energetyczną na Morzu Północnym. Chodzi o kable internetowe, gazociągu oraz farmy wiatrowe.
Do sprawy odniósł się szef holenderskiego wywiadu wojskowego, który wyjawił, że w pobliżu morskiej farmy wiatrowej na Morzu Północnej zaobserwowano rosyjski statek. Wiadomo, że obecne na nim osoby próbowały sporządzić mapę obiektu.
Rosja upatrzyła sobie Holandię?
– Rosjanie opracowują mapę funkcjonowania naszych farm wiatrowych na Morzu Północnym. Są bardzo zainteresowani tym, jak mogą sabotować infrastrukturę energetyczną – powiedział gen. Jan Swillens.
To pierwsza tego typu odnotowana aktywność w tym rejonie. Holenderski wywiad jest zdania, kraj Putina uważnie przygląda się infrastrukturze krytycznej i szykuje się do sabotażu. Dodaje, że może chodzić o dostawę wody oraz energii w Holandii.
Stanowczy krok Holandii
Niedawno Holandia podjęła zdecydowaną decyzję ws. Rosji. Okazało się, że Moskwa musi zamknąć swoje biuro handlowe w Amsterdamie, a 10 dyplomatów Kremla w ciągu 10 dni musi opuścić kraj.
– My tu rządzimy, a nie oni – powiedział minister Wopke Hoekstra już po powrocie z Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
Hoekstra przyznał, że zamknięcie konsulatu jest decyzją tymczasową. Wiadomo, że holenderski ambasador w Moskwie dalej będzie piastował swoje stanowisko.
– Ważne jest, aby ambasady były otwarte jako kanał komunikacji, szczególnie teraz, gdy stosunki z Rosją są trudniejsze niż kiedykolwiek – dodał szef niderlandzkiego MSZ.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niespodziewana wizyta Joe Bidena w Kijowie. “To jest historyczny moment”
źródło: PAP / The Moscow Times / bankier.pl
