Anna Maria Siarkowska, posłanka Suwerennej Polski, ma zasilić szeregi Konfederacji – poinformowały media. Wiadomość tę potwierdził wysoko postawiony członek ugrupowania.
Anna Maria Siarkowska przynależała do Suwerennej Polski od maja 2022 roku, wcześniej pełniła funkcje prezesa Partii Republikańskiej. W 2019 roku dostała się do Sejmu z list PiS-u. Okazuje się, że poseł postawiła pewien warunek. Zamierza zmienić barwy polityczne w zamian za otrzymanie wysokiego miejsca na liście wyborczej. Czy jej oczekiwania zostaną spełnione? Wygląda na to, że tak.
– Pani poseł Anna Maria Siarkowska wystartuje w okręgu siedleckim z drugiego miejsca w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Numerem jeden będzie pan Krzysztof Mulawa – lider okręgu siedlecko-ostrołęckiego, a także prezesem Ruchu Narodowego w regionie mazowieckim – oznajmił Janusz Korwin-Mikke.
Poseł Siarkowska nie jest jedyną osobą, która przed nadchodzącymi wyborami postanowiła pomóc Konfederacji. Rano podobną decyzję ogłosił Jakub Banaś, syn prezesa NIK Mariana Banasia. Informację tę potwierdził Sławomir Mentzen.
-Jakub Banaś będzie kandydatem Konfederacji w nadchodzących wyborach parlamentarnych na liście w Warszawie. Dostał na niej dwójkę – podaje Interia.
Dodatkowo lider Konfederacji zapewnił, że jego ugrupowanie nie zamierza współpracować z partią rządzącą.
-Nie jesteśmy zainteresowani żadną koalicją z PiS-em. Nie będą nas przekupywać, nie będą nas zastraszać. Nie idziemy w ogóle w tym kierunku. Idziemy do wyborów po to, żeby zakończyć rządy PiS-u, a nie żeby je przedłużać – oświadczył Mentzen.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: “Dobrych ludzi jest więcej”. Donald Tusk zapowiada wielki marsz przed wyborami
źródło: Interia.pl / wnp.pl