Olga Semeniuk i Piotr Patkowski są politykami PiS-u. Od niedawna także małżeństwem. W rozmowie z “SE” wyznali, że ostatnio spotkała ich niemiła sytuacja w jednym z warszawskich lokali. “O, to są ci z PiSu…” – usłyszeli.
Politycy PiS opowiedzieli, że musieli opuścić knajpę za sprawą zachowania jednego z klientów, który ich rozpoznał.
Olga Semeniuk, która jest wiceministrem rozwoju, poznała się z Piotrem Patkowskim, wiceministrem finansów w pracy. Oboje przynależą do partii rządzącej i niedawno się pobrali. Ich decyzja od samego początku spotykała się z hejtem.
Politycy PiS opuścili knajpę
Małżonkowie w rozmowie z gazetą wyznali, że kilka miesięcy temu poszli do restauracji i tam zostali rozpoznani przez jednego z mężczyzn.
– Nagle jakiś pan zaczyna googlować w internecie i mówić na głos “o to są ci z PiS-u” – powiedział Piotr Patkowski.
Wiceminister wyjaśnił, że on w takich sytuacjach stara się być spokojny, jednak jego żona ma zupełnie inną taktykę.
– W końcu wyszliśmy. My też jesteśmy częścią prywatnego świata, my też mamy prawo wyjść, funkcjonować w świecie – wskazała Olga Semeniuk-Patkowska.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kontrola postępuje. Wpłatomaty zaczynają pytać, skąd mamy pieniądze
źródło: wprost.pl / onet.pl