Szef władz okupacyjnych na Krymie Siergiej Aksionow poinformował, że ruch na moście łączącym Rosję z Krymem został wstrzymany. Wspominana przez niego “nagła sytuacja” nijak nie odnosiła się do tego, że Most Krymski został zaatakowany. W wyniku operacji Ukraińców jedna z jezdni została zerwana.
– Most został zaatakowany przy pomocy dronów naziemnych. Dotarcie do mostu było trudne, ale ostatecznie udało się to zrobić
– mówił anonimowy urzędnik SBU.
– Można tylko zacytować słowa szefa Głównego Zarządu Wywiadu Dyrekcja Kiryła Budanowa, że Most Krymski jest zbędną konstrukcją
– skomentował przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow.
Według Jusowa, uszkodzenie Mostu Krymskiego spowoduje poważne problemy logistyczne po stronie Rosjan. Ukraińskie media podają o naruszeniu elementu konstrukcyjnego, natomiast rosyjskie mówią jedynie o zniszczeniu części nawierzchni. Ponadto, media FR informują o dwóch ofiarach eksplozji. Było to małżeństwo, które jechało na urlop. Córka pary trafiła do szpitala z ciężkimi obrażeniami.
Kolejny ukraiński atak na Most Krymski
– Wszelkie nielegalne konstrukcje używane do dostaw narzędzi Rosji do masowych morderstw nie są długotrwałe, niezależnie od powodów ich zniszczenia
– napisał doradca biura prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
Rzeczniczka Sił Zbrojnych Ukrainy Natalia Humeniuk ostrzega, że zdarzenie mogło być rosyjską prowokacją. Miało to by mieć związek z wygasaniem umowy zbożowej.
– Zdajemy sobie sprawę, że przy tych bezprecedensowych środkach bezpieczeństwa, które długi czas stosowali Rosjanie wokół mostu na Krym, jest bardzo prawdopodobne, iż kontrolowali oni całą tę sytuację
– mówiła Humeniuk.
Railway traffic on the #CrimeanBridge has been resumed, according to the "operational headquarters" of the #Crimea. pic.twitter.com/c1GxXsOOyb
— NEXTA (@nexta_tv) July 17, 2023
źródło: Donald.pl