Okazuje się, że popularny aktor Liam Neeson mógł wcielić się w rolę Jamesa Bonda. Stało się jednak inaczej. Gwiazdor wyznał, że na początku lat 90. producenci serii zaproponowali mu taką możliwość. Początkowo był bardzo zainteresowany przyjęciem propozycji, jednak sprzeciwiała się temu jego ówczesna narzeczona Natasha Richardson.
Zagranie Bonda to marzenie wielu aktorów. Nie każdy ma jednak szansę na taki awans. Okazuje się, że narzeczona Neesona lata temu zagroziła mu, że jeżeli postanowi wcielić się w Agenta 007, to ona nie weźmie z nim ślubu. “GoldenEye” jest produkcją nakręconą w 1995 roku. To siedemnasty film o przygodach Bonda, a zarazem pierwszy, w którym główną rolę zagrał Pierce Brosnan. O mały włos, a w kultową postać wcieliłby się właśnie Liam Neeson. O szczegółach tej sprawy opowiedział w rozmowie z magazynem “Rolling Stone”.
– Po tym, jak ‘Lista Schindlera’ pojawiła się na ekranie, Barbara Broccoli dzwoniła do mnie kilkakrotnie, żeby zapytać, czy jestem zainteresowany rolą Bonda. Oczywiście odparłem, że jestem nią zainteresowany – wyznał aktor.
Neeson otrzymał ultimatum od przyszłej żony
Propozycja Broccoli nie spodobała się narzeczonej Neelsona, która postawiła mu ultimatum.
– Moja urocza żona – Panie świeć nad jej duszą – w trakcie pracy nad filmem ‘Nell’ powiedziała mi: ‘Liam, jeśli zagrasz Jamesa Bonda, nie weźmiemy ślubu’. To było poważne ultimatum – opowiedział aktor w jednym z wywiadów.
Zgodnie z oczekiwaniami przyszłej żony gwiazdor odrzucił propozycję zagrania w filmie “GoldenEye” i po kilku miesiącach wziął z nią ślub. Aktor wyznał, że ani razu nie żałował swojej decyzji, ponieważ jego małżeństwo było udane i szczęśliwe. Niestety spokój został zmącony przez dramatyczny wypadek. 18 marca 2009 r. Natasha Richardson poniosła śmierć w wyniku krwotoku do mózgu. Miała wypadek na stoku narciarskim.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wielka ewakuacja lotniska w Gdańsku. Powodem tajemniczy plecak bez właściciela
źródło: Interia.pl / naekranie.pl
