Ksiądz Kneblewski otrzymał od biskupa zakaz brylowania w mediach społecznościowych. Poszło o porównanie WOŚP do nazistowskiej Winterhilfswerk

Ksiądz R. Kneblewski opublikował na Twitterze w dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy fotografię ukazującą dwie dziewczynki ze swastykami przyszytymi na ramieniu. Teraz kapłan odpowie za swojego tweeta.

Kneblewski zamieścił zdjęcie nawiązujące do popularnej w nazistowskich Niemczech akcji Winterhilfswerk des Deutschen Volkes (niem. “Pomoc Zimowa dla Ludu Niemieckiego”). Były to zbiórki uliczne organizowane przez Narodowosocjalistyczną Opiekę Ludową dla Wehrmachtu oraz służby zdrowia. Miały za zadanie podkreślić solidarność narodu niemieckiego i zastąpić finansowane z podatków instytucje opieki społecznej.

Chodzące z puszkami dzieci w zamian za pieniądze, odwdzięczały się darczyńcom serduszkami. Pierwsza ogólnoniemiecka zbiórka na tak zwaną „pomoc zimową” odbyła się w 1933 roku, a jej głównym inspiratorem był sam A.H., który wydał wówczas zarządzenie o treści:

– Nikt nie może być głodny, nikt nie może zamarznąć

Podobna organizacja Auxilio de Invierno działała w Hiszpanii za rządów generała Franco.

Kneblewski otrzymał zakaz

W niedzielę odbył się 31. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku Jurek Owsiak oraz wolontariusze zbierali na wyposażenie szpitali w nowoczesny sprzęt diagnostyczny, pomagający w walce z sepsą. Według wstępnych wyliczeń, uzbierano kwotę 154 606 764, 00 złotych.

Wśród przeciwników akcji znalazł się ksiądz R. Kneblewski, który opublikował na Twitterze zdjęcie ukazujące wspomniane Winterhilfswerk. Po fali niezadowolenia przetaczającego się przez media społecznościowe, biskup bydogski Krzysztof Włodarczyk wydał dekret, w którym zakazał księdzu Kneblewskiemu wypowiadania się w mediach wszelkiego typu i prowadzenia działalności medialnej:

– Wobec powyższego z dniem 31 stycznia 2023 r., zakazuję Księdzu wypowiadania się w mediach wszelkiego typu i prowadzenia działalności medialnej zarówno w internecie, jak i formie konwencjonalnej

– czytamy.

Z kolei rzecznik diecezji bydgoskiej ksiądz Marcin Jiers w rozmowie z serwisem Interia podkreślił, że kuria nie identyfikuje się w żaden sposób z wypowiedzią księdza:

– Kuria bydgoska nie utożsamia się i odcina się od wypowiedzi księdza Romana Kneblewskiego. Za każdy słowo, przecinek czy grafikę umieszczoną w internecie odpowiada wyłącznie ksiądz Kneblewski i jego sumienie

– oświadczył rzecznik.

ZOBACZ TEŻ: Młodociany pisowiec Kaczyńskiego Oskar tak uwielbił wodza, że poważnie podpadł internautom: “Dziecko, twój idol został skazany przez sąd”

źródło: Interia