-To ostatni Marsz Niepodległości, który współorganizował Robert Bąkiewicz – ogłosił 11 listopada br. Robert Winnicki, prezes Ruchu Narodowego i poseł Konfederacji. Jak informuje Wirtualna Polska, chętnym do przygarnięcia Bąkiewicza jest koalicjant PiS, Zbigniew Ziobro.
Konflikt pomiędzy Ruchem Narodowym a Bąkiewiczem po raz pierwszy ukazał się szerszej publiczności przy okazji organizacji tegorocznego Marszu Niepodległości. Na początku października br. Robert Bąkiewicz ogłosił w mediach społecznościowych, że 11 października poda hasło tegorocznego Marszu. Tymczasem Ruch Narodowy i Młodzież Wszechpolska sformułowały własne hasło: “Polska państwem narodowym”, które szybko rozpropagowały wśród swoich sympatyków. Spotykane były też głosy, że “Marsz nie jest własnością Roberta Bąkiewicza“.
Bąkiewicz wystartuje w wyborach z list Ziobry?
Działacze Ruchu Narodowego i Młodzieży Wszechpolskiej zarzucają Bąkiewiczowi, że ten pozwala obecnemu rządowi na polityczne zagospodarowywanie Marszu. Podkreślmy, że w tym roku na Marszu pojawili się m.in. Antoni Macierewicz, Zbigniew Ziobro i Janusz Kowalski – jedni z najbardziej kontrowersyjnych polityków obozu rządzącego.
Tego roku Bąkiewicz nie uzyskał zgody na wygłoszenie przemówienia otwierającego Marsz, nie znalazł się również na czele Marszu. Poseł Winnicki ogłosił, że w styczniu roku 2023 r. w stowarzyszeniu Marsz Niepodległości odbędą się wybory, które Bąkiewicz musi przegrać, bo jego działań nie popiera “większość w stowarzyszeniu”. Jak podkreśla WP, ludzie Bąkiewicza na swoim kanale youtubeowym MN nazwali powyższe kroki “gówniarskimi”.
Media Narodowe są zarżnięte przez ostatnie lata, Straż Narodowa się rozpierzchła, Roty [Niepodległości – red.] nie istnieją – mówił Robert Winnicki o organizacjach związanych z inicjatywą Marsz Niepodległości.
Przed tegorocznym Marszem polityk partii Ziobry, Michał Wójcik ogłosił w telewizji News24, że dopuszcza w przyszłości współpracę między Bąkiewiczem a partią Ziobry, nie widzi też przeciwskazań, by Bąkiewicz w przyszłości kandydował na posła. Sam zainteresowany stwierdził, że “nie wyklucza” kandydowania w wyborach.
Jak podkreśla Wirtualna Polska, Ziobro zamierza w ten sposób odebrać Konfederacji 1-1,5 proc. głosów.
Rządowe wsparcie dla inicjatyw Bąkiewicza
Podkreślmy, że stowarzyszenie kierowane przez Bąkiewicza otrzymało kilka zastrzyków finansowych z pieniędzy polskich podatników. Mowa tutaj o wsparciu, jakie stowarzyszeniu zapewniły instytucje podlegające ministrowi kultury Piotrowi Glińskiemu z PiS.
- 1 300 000 zł na projekt “Marsz Niepodległości – nowoczesność i tradycja”
- 400 000 zł na “Rozwój bezpieczeństwa i możliwości organizacyjnych Stowarzyszenia Marsz Niepodległości”
- 198 000 na “Media Narodowe/ Warszawa – obywatelski portal lokalny”. Wspominaliśmy już o kontrolowanym przez wspólników Bąkiewicza kanale MN publikującym swoje treści w serwisie YouTube, a także portalu występującym pod tym samym szyldem. Podkreślmy, że częstymi gośćmi w programach kanału MN są pracownicy prorządowych mediów a także politycy PiS i partii Ziobry.
CZYTAJ TEŻ: Wniosek o odwołanie Ziobry. Padła mocna deklaracja Krzysztofa Bosaka z Konfederacji
CZYTAJ TEŻ: Radny PiS zatrzymany przez policję. W domu miał 100 gramów narkotyków
Źródło: wp.pl – Bianka Mikołajewska
