Jarosław Kaczyński, szef PiS, pomimo kryzysu wizerunkowego, z jakim zmaga się jego partia, kontynuuje objazd po Polsce, którego naczelnym elementem są przemowy wygłaszane do aktywu partyjnego PiS. Tym razem uwagę mediów zwrócił fakt, że podczas wystąpienia prezes partii trzymającej władzę nie wiedział, gdzie się aktualnie znajduje.
Kaczyński odwiedził Gliwice (województwo śląskie), gdzie miał okazję być oklaskiwanym m.in. przez europosłankę PiS Jadwigę Wiśniewską, posłankę PiS Barbarę Dziuk oraz wojewodę śląskiego Jarosława Wieczorka, który zapowiedział występ prezesa słowami: “mąż stanu, wybitny polityk, patriota”.
Kaczyński zaznacza: “Musimy wygrać wybory”
Szef PiS poruszył temat bieżącego kryzysu gospodarczego. W tym kontekście odniósł się do światowego kryzysu gospodarczego, jaki miał miejsce w 2008 roku i dotknął również Polski, rządzonej wówczas przez koalicję PO-PSL pod przewodnictwem lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska.
Udajemy, że coś robimy, a w rzeczywistości nie robimy nic. Poprzednia władza mówiła: “róbta, co chceta” jak Owsiak, ratuj się, kto może – mówił Kaczyński.
Do zgromadzonych aktywistów partyjnych wygłosił apel o wzmożenie przedwyborczej mobilizacji.
Musimy wygrać wybory. Musi się nam to udać po raz trzeci – podkreślił polityk.
Stwierdził, że PiS chce “prawdziwej demokracji”.
To, co obiecujemy, to robimy. Tylko ten, kto nie ma w sobie dobrej woli lub jest niezbyt rozgarnięty i wierzy we wszystko, co mu mówi TVN, może tego nie rozumieć – oceniał Kaczyński.
Kaczyński zapomniał, w jakim miejscu przebywa?
My chyba jesteśmy na uczelni, tak? – zapytał Kaczyński podczas występu.
Publiczność uzmysłowiła prezesowi partii, że ten się pomylił.
Nie? To może i lepiej – podsumował.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo.
Mieszkańcy protestowali przeciwko wizycie polityka
Podczas wystąpienia szefa PiS, przed lokalem miał miejsce protest obywatelski przeciwko polityce rządu. Jak wskazuje onet.pl, dostęp do lokalu został zablokowany przez policję. Dopiero po interwencji rzecznika policji mieszkańcy mogli swobodnie poruszać się po gliwickiej starówce.
CZYTAJ TEŻ: „Powołamy specjalną grupę…”. Fatalne przejęzyczenie posłanki od Hołowni [WIDEO]
Kaczyński skrytykował postawę protestujących mieszkańców.
Oni staczają się na dno, bo to jest rynsztok. Chcemy, żeby Polska płynęła w czystej wodzie i my mamy szansę i zrobimy to, jeśli tylko zwyciężymy, żeby tę polską wodę naprawdę oczyścić z tego wszystkiego, co jest złe, odrażające i obrzydliwe – mówił szef PiS.
Źródła: onet.pl