Kaczyński napisał list do uczestników konferencji zorganizowanej przez grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Przywódca wymienił zagrożenia, które czyhają na architektów nowego państwa.
Kaczyński w odezwie pisemnej do członków grupy EKiR wymienił szereg czynników, które jego zdaniem zatrzymały modernizację Polski. Na konferencji “Dokąd zmierza Unia Europejska? Miejsce Polski i Pomorza Zachodniego w zmieniającej się rzeczywistości” obecny był również europoseł Brudziński, który odczytywał pismo adresowane m.in. do aktywu partyjnego.
– Jednym słowem, modernizujemy nasz kraj i stwarzamy warunki do jego dalszego, trwałego i dynamicznego rozwoju, a tym samym ku temu, by jakość i poziom życia Polek i Polaków nieustająco wzrastały
– przekonywał prezes PiS w liście odczytywanym przez Brudzińskiego.
Kaczyński wskazał tych, którzy przeszkadzają
– Chcemy silnego Pomorza Zachodniego
– wygłosił Kaczyński ustami Brudzińskiego.
– To, w jakim kierunku pójdzie Polska: samostanowienia i bogacenia się czy uległości i podległości – będzie stawką przyszłorocznych wyborów parlamentarnych
– ostrzegał aktyw partyjny przywódca.
Kaczyński twierdził, że rozwój nowego państwa możliwy będzie tylko w warunkach zachowania własnej podmiotowości oraz “realizacji swojego interesu narodowego”. Prezes tłumaczył także, że siedmioletni proces został zakłócony przez pandemię COVID-19, a następnie przez agresję Rosji na Ukrainę. To jednak nie wszyscy winowajcy.
– Trzecim zagrożeniem dla prawdziwego rozwoju Polski są dążenia Brukseli, a w rzeczywistości Berlina do ograniczenia naszej suwerenności, a tym samym do zahamowania naszego niezależnego rozwoju
– alarmował szef grupy trzymającej władzę.
ZOBACZ: Najnowszy sondaż pokazuje, kto jest górą. I nie są to Polacy
źródło: Wirtualna Polska