polskaracja.pl: Tyle zapłaciła za główkę kapusty
źródło: pixabay.com

Inflacja czy oszustwo? Tyle zapłaciła za kapustę. “Tego już za wiele”

Pani Marta napisała list do lokalnego serwisu, wyznając, że zapłaciła aż 100 złotych za główkę kapusty. “Tego już za wiele!” – żaliła się kobieta w liście do redakcji serwisu trojmiasto.pl.

Szalejąca w Polsce inflacja przyprawia o ból głowy mnóstwo osób. Nie da się przejść obojętnie wobec bardzo wysokich cen.

Okazuje się, że mieszkanka Trójmiasta doświadczyła nietypowej sytuacji. Kasjerka pomyliła się o naprawdę sporą kwotę. Pani Marta przyznała, że wysokie ceny w sklepach uśpiły jej czujność, w domu jednak przyjrzała się paragonowi.

– Zakupy w dużym sklepie robię z reguły dwa razy w tygodniu. Rachunek po 300 zł już mnie nie dziwi. Zwłaszcza gdy przy okazji kupuję jakąś chemię albo alkohol. Przy takiej kwocie i liczbie produktów łatwo nie zauważyć błędu kasjerki. A te, mam wrażenie, zdarzają się coraz częściej – wyjaśniła mieszkanka Trójmiasta.

W ostatnich miesiącach zdarzyło się kilka takich “wpadek”. Jedna z nich związana była z makaronem. Kasjerka nabiła jednorazowo 14 paczek tego produktu.

– Powiedziałam o tym kasjerce, ale jak zamiast dwójki wcisnęła 14? Nie wnikałam, a nie chcę nikogo bezpodstawnie oskarżać – dodała w liście kobieta.

100 zł za kapustę

Cena, którą usłyszała kobieta przy zakupach na wagę to 204 zł.

– Tam mnie jednak coś tknęło i sprawdziłam paragon. Może po prostu chciałam zobaczyć, co tak podrożało. I okazało się, że zamiast kapusty na wagę, nabito mi jakąś orientalną przyprawę. Zapłaciłam ponad 100 zł za główkę kapusty! Tego już było za wiele, więc od razu ją zabrałam i pojechałam do sklepu – tłumaczyła.

Na miejscu udało się odzyskać pieniądze, a kapusta została ponownie zważona.

źródło: o2.pl

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Udostępnij:

Zobacz również