Na lotnisku w Brisbane doszło do groźnego incydentu. Pilot samolotu rozważał nawet awaryjne lądowanie. Wszystko za sprawą pasażera, który miał zachowywać się agresywnie w stosunku do dwóch osób, również obecnych na pokładzie.
Do incydentu doszło w samolocie linii Jetstar. Wiadomo, że w konflikt zaangażowało się wielu innych pasażerów, którzy chcieli pomóc zaatakowanej parze. Wtedy pilot miał zagrozić, że podejmie decyzję o awaryjnym lądowaniu, jeżeli sytuacja się nie uspokoi. Na ten moment nie są znane motywy zachowania awanturującego się mężczyzny, który wprowadził ogromne zamieszanie.
– Nie wracajcie – tak mieli krzyczeć podróżujący na widok wyprowadzanych z samolotu trzech pasażerów. Kobieta, która wychodziła z samolotu, w odpowiedzi miała pokazać im tylko środkowy palec. Na miejscu ostatecznie zjawiła się policja, która dokonała sprawdzenia wszystkich okoliczności zdarzenia. Działanie służb przebiegło bez większych zakłóceń.
Komentarz przedstawiciela linii lotniczych
Przedstawiciel linii lotniczych poinformował, że zachowanie pasażerów było po prostu bulwersujące i nie do przyjęcia. Inni podróżujący również źle wspominają to wydarzenie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zygmunt Chajzer szczerze o wysokości swojej emerytury. “Tak, jestem tym szczęśliwcem”
źródło: Daily Mail
