Na podstawie sądowej ugody telewizja Fox News musi zapłacić 787,5 milionów dolarów kary. Dotyczy ona rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o domniemanym sfałszowaniu wyborów z 2020 roku w USA. Proces w tej sprawie wygrała firma Dominion Voting Systems – producent m.in. maszyn do głosowania.
Wygrana strona procesu określa decyzję sądu jako “historyczną”.
– Prawda ma znaczenie. Kłamstwa mają konsekwencje. Ponad dwa lata temu, burza kłamstw zalała Dominion i urzędników wyborczych w całej Ameryce przenosząc ich w alternatywny świat spiskowych teorii, powodując dotkliwe szkody Dominion i krajowi
– mówi prawnik firmy Justin Nelson.
– Fox News przyznał się do kłamstw na temat Dominion, które wyrządziły ogromne szkody mojej firmie, naszym pracownikom i klientom
– przekazał prezes firmy – John Paulos.
Droga ugoda
W ramach ugody telewizja Fox News musi przyznać się do szerzenia dezinformacji na temat firmy Dominion, jakoby miała ona mieć wpływ na sfałszowanie wyborów. W mniemaniu przedsiębiorstwa było to celowe działanie, aby zwiększyć oglądalność na zasadzie sensacji. W pozwie strona poszkodowana domagała się 1.6 miliarda dolarów, a to za między innymi nękanie swoich pracowników.
– W efekcie skoordynowanej kampanii oszczerstw pracownicy Dominion, od inżynierów oprogramowania po założyciela i szefa firmy, byli wielokrotnie nękani. Niektórym grożono nawet śmiercią. Oczywiście potężne i nieodwracalne straty odniosła też reputacja Dominion
– mówiono.
Finalnie kwota odszkodowania wyniosła 787,5 miliona dolarów. Sam szef stacji Rupert Murdoch potwierdził, że w jego telewizji stosowano trumpowską propagandę. Sama telewizja w komunikacie wyraziła zadowolenie z ugody i przyznała się do szerzenia kłamstwa na temat Dominion.
W tym samym czasie toczą się inne sprawy. wytoczone przez firmę Paulosa. Są one związane z republikańskimi telewizjami Newsmax i One America Network oraz z prawnikami Donalda Trumpa: Rudy’m Giulianim i Sidneyem Powellem.
źródło: tvn24.pl