Elon Musk po wielu miesiącach medialnej telenoweli został właścicielem najpopularniejszej platformy społecznościowej na świecie. Twitter znalazł się w rękach człowieka, który zasłynął prochińskimi wypowiedziami oraz wieloma kontrowersyjnymi decyzjami biznesowymi.
Jednym z najnowszych pomysłów Muska ma być odpłatność niektórych usług oferowanych przez Twittera. Miliarder w swojej niedawnej odezwie stwierdził, że rozważa wprowadzenie opłaty w wysokości 8 dolarów miesięcznie za zweryfikowanie konta na Twitterze. Właściciel społecznościowego giganta uzasadnił swoją decyzję wizją rzekomych “korzyści” dla tych użytkowników, którzy będą płacić platformie.
– Otrzymają priorytet w odpowiedziach, wzmiankach i wyszukiwaniu, możliwość zamieszczania długich materiałów wideo i audio oraz o połowę mniej reklam
– donosi opisująca sprawę Agencja Reutera.
Warto odnotować, że wcześniej miliarder postulował wprowadzenie opłaty wynoszącej nawet… 20 dolarów miesięcznie. Musk przemyślał jednak swoją koncepcję i pod ostrzałem niezadowolonych użytkowników wycofał się z pomysłu. Ci, jak podaje RMF FM, nie zamierzają płacić za niebieskiego “ptaszka”, oznaczającego zweryfikowane konto. Według ankiety 80 procent użytkowników platformy stwierdziło, że nie będzie płacić Twitterowi za coś, co dotychczas było darmową opcją.
źródło: RMF FM