Turyści, którzy wracali samolotem z Grecji, mieli poważny problem z wylądowaniem w kraju. Samolot linii Sky Express, który wedle planu miał zatrzymać się we Wrocławiu, nie został wpuszczony do Polski.
Na pokładzie przebywało 180 pasażerów, również turyści z Polski. Maszyna miała wylądować na lotnisku we Wrocławiu, zabrać grupę Polaków i powrócić do Grecji. Tak się jednak nie stało. Kiedy samolot zbliżył się do granicy polsko-słowackiej okazało się, że nie może lądować. Wszystko przez to, że pilot nie otrzymał żadnej odpowiedzi od wieży we Wrocławiu.
– Po powrocie do Salonik zapewniono nam zakwaterowanie i obiecano, że kolejny lot do Polski odbędzie się jeszcze tego samego dnia wieczorem – relacjonowała jedna z pasażerek.
Dlaczego samolot nie mógł wlecieć do Polski?
Stało się tak za sprawą decyzji Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Do tej pory nie wiadomo jednak, o co dokładnie chodzi.
– Przekierowanie rejsu do lotniska w Bratysławie związane było z kwestiami proceduralnym – wyjaśnił Paweł Poręba, szef działu komunikacji PAŻP.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Poseł Suwerennej Polski przechodzi do Konfederacji. Postawiła jeden warunek
źródło: TVN24