Minister Przemysław Czarnek podczas ubiegłego posiedzenia Sejmu musiał odpierać zarzuty dot. programu Willa+. Jedną z zastosowanych przez polityka metod obrony było wyliczanie milionów, które jego ministerstwo miało przekazać placówkom dydaktycznym. Jednak posłanka opozycji zauważyła, że wśród beneficjentów hojności ministra znalazła się szkoła, której dyrektor jest jednocześnie szwagrem Czarnka.
Polskie media zarzucają Czarnkowi, że ten w ramach programu nazywanego Willa+ przekazał blisko 40 000 000 zł z publicznych pieniędzy w ręce fundacji powiązanych z politykami PiS. Organizacje otrzymały ww. środki, ponieważ zadeklarowały, że posłużą one do celów edukacyjnych. Zdobyte w ten sposób pieniądze mają pozwolić organizacjom powiązanym z PiS na zakup, remont lub budowę nieruchomości, w tym także luksusowych willi w Warszawie. Zdaniem dziennikarza śledczego Tomasza Szwejgierta, minister w tym miejscu dokonał przekroczenia uprawnień.
Czarnek hojny dla szkoły w Jakubowicach
Czarnek, stojąc na sejmowej mównicy, starał się odpierać zarzuty formułowane przeciwko niemu przez parlamentarzystów opozycji. Jedną z metod obrony, jakie wykorzystał, było zasypywanie adwersarzy danymi liczbowymi dot. kwot, jakie kierowane przezeń ministerstwo miało przekazać na rzecz placówek oświaty. Ten sam chwyt zastosował w mediach społecznościowych.
– Pani minister skierowała do MEiN pismo z wnioskiem, żebyśmy dokładnie pokazali inwestycje za 5,2 mld zł. (….) Mogę dać przykłady. To na przykład Jakubowice Konińskie prowadzone przez SLD-owskiego wójta. 15 milionów zł na rozbudowę szkoły
– podnosił polityk, kierując te słowa do Krystyny Szumilas, posłanki KO i byłej minister edukacji.
B. minister nie pozostała dłużna i szybko skontrowała, wskazując, że dyrektorem szkoły w Jakubowicach Konińskich jest szwagier Czarnka. Jej zdaniem dotacja w wysokości 15 000 000 złotych na szkołę we wsi, którą zamieszkuje 2048 osób (stan na rok 2022), to bardzo wysoka kwota w porównaniu do innych regionów. Według wyliczeń Wirtualnej Polski, dotacja wyniosła aż 59 288 zł na jednego ucznia w omawianej placówce oświaty.
“Jakubowice Konińskie – 2 tys. mieszkańców – 15 mln zł (dyrektorem szkoły jest szwagier ministra) powiat gliwicki – 115 tys. mieszkańców – 45 mln zł Gdyby zachować proporcje (min. Przemysław Czarnek pewnie nie wie, co to), to pow. gliwicki powinien dostać ponad 850 mln zł.“
– napisała w mediach społecznościowych posłanka Szumilas.
Ciąg dalszy artykułu znajduje się pod wpisem.
Przyznanie wysokiej dotacji na rzecz szkoły w Jakubowicach potwierdził wójt gminy Niemce, do której Jakubowice należą.
– Złożyliśmy kilka wniosków o dofinansowanie inwestycji w szkołach. Faktycznie, akurat Jakubowice Konińskie dostały najwięcej – mówi nam wójt. Wylicza, że gmina uzyskała 4 mln zł na budowę sali gimnastycznej przy szkole w Rudce Kozłowieckiej. Rządzący odmówili dofinansowania budowy nowej szkoły we wsi Nasutów. To było najdroższe zadanie w gminie, wycenione na 30 mln zł
– podał w rozmowie z WP.
Ponadto wskazał, że Czarnek się pomylił, nazywając go “SLD-owskim wójtem”. Samorządowiec zadeklarował przynależność do PSL, a nie – jak twierdził minister – do SLD.
Już “kręcił się i wręczał”
WP wskazuje, że szkoła, której dyrektorem jest szwagier Czarnka, to tylko kolejny lokalny podmiot, który otrzymał wsparcie z publicznych pieniędzy. Według informacji portalu, w 2020 roku w Jakubowicach zarejestrowała się Ochotnicza Straż Pożarna, chociaż OSP już od lat funkcjonuje nieopodal – w miejscowości Jakubowice Konińskie Kolonia. Według relacji mieszkańców wsi, nowa jednostka nie brała jeszcze udziału w żadnej akcji ratunkowej, “a już minister Czarnek kręcił się przy nich i wręczał”.
CZYTAJ TEŻ: Glapiński przekonuje: “Rząd robi, co może”. Przedstawił perspektywy dla gospodarki Polski
Przyjrzyjmy się tutaj tylko jednej transakcji, która jest szczególnie istotna w kontekście afery Willa+. Według relacji WP, w styczniu zarząd OSP z Jakubowic Konińskich zakupił od prywatnego właściciela działkę nieopodal szkoły, z dyrektorem której Czarnek jest spowinowacony. Środki na transakcję OSP pozyskała z Programu Inwestycyjnego Ministerstwa Edukacji i Nauki, a tym samym otarła się o aferę Willa+. Jak informuje portal, omawiana jednostka OSP wnioskowała o 650 000 zł. OSP na swojej stronie twierdzi, że na terenie zakupionej działki “w najbliższej przyszłości będzie możliwe stworzenie profesjonalnej infrastruktury sportowej”.
Źródło: wp.pl, Twitter