polskaracja.pl: Coraz więcej udarów u młodych ludzi
źródło: pixabay.com

Coraz więcej udarów u młodych ludzi. Sytuacja budzi niepokój lekarzy

– Coraz częściej mamy pacjentów tuż po 30. roku życia, którzy trafiają na oddział po udarze mózgu – komentuje neurolog ze szpitala wojewódzkiego w Szczecinie Karolina Mazurek.

– Dawniej ta choroba dotyczyła starszych osób, teraz chorują ludzie w średnim wieku, a niestety od kilku lat widzimy, że dotyczy coraz większej liczby osób w młodym wieku, po 30. roku życia. Trafiają na oddział udarowy z objawami pełnego, dokonanego udaru mózgu – dodała lekarka.

Mazurek wyjaśniła, że do szpitala najczęściej trafiają osoby, które nie były wcześniej zdiagnozowane. Koncentrowały się głównie na pracy zawodowej i nie miały czasu na przyjrzenie się swojemu zdrowiu. Lekarka zauważyła, że jedną z przyczyn, która może zwiększać gotowość prozakrzepową, jest przebyty covid, jednak nie jest to jedyny czynnik. Z pewnością szybkie tempo życia oraz stres, a także brak czasu na regularną aktywność fizyczną także przyczyniają się do pogorszenia wyników u młodych ludzi.

– Wszyscy pacjenci, którzy do nas trafili, zawsze mają refleksję +po+. Czuli, że coś się dzieje, bo bolała ich nieustannie głowa, byli przewlekle zmęczeni, nie mogli się skoncentrować, mieli uczucie kołatania serca, ale myśleli, że to minie – podkreśliła neurolog.

Młodzi ludzie nie potrafią odpuszczać

Lekarka zauważyła, że młodym ludziom trudno jest odpuszczać i rezygnować z “pędu”. Kiedy wyciągani są z codziennej gonitwy, popadają w depresję, ponieważ nie potrafią odnaleźć się w nowej sytuacji. Młodzi ludzie po prostu nie wiedzą, jak odpoczywać. Odpoczynek traktują bowiem jako porażkę i przegraną.

– Zajmujemy się więc nie tylko leczeniem dysfunkcji ruchowych czy zaburzeniami mowy, ale też przestawieniem całego myślenia pacjenta. Pracuje z nimi na oddziale neuropsycholog, pomagając zrozumieć chorobę i rolę w niej pacjenta – wskazała Mazurek.

Następnie wyjaśniła, że by zapobiec tego typu chorobom, należy się regularnie badać, szczególnie mierząc ciśnienie tętnicze. Warto również przynajmniej raz do roku wykonywać badania takie jak morfologia, jonogram, mierzenie poziomu cukru i hormonów tarczycy.

– Należy też zadbać o to, aby BMI (Body Mass Index, wskaźnik masy ciała – PAP) mieścił się w prawidłowych wartościach, bo otyłość jest jednym z czynników ryzyka. Trzeba też dbać o aktywność fizyczną kilka razy w tygodniu – nie na zasadzie biegu do pracy i z pracy, ale poświęcenia czasu dla siebie. Możemy zrobić dla siebie naprawdę dużo, żeby skontrolować sytuację i żeby zaistniała w naszym życiu równowaga – wyjaśniła.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tragiczny pożar w Trzcińcu. Według nieoficjalnych doniesień zginął znany aktor

źródło: TVN24 / PAP

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Udostępnij:

Zobacz również