Kamil Bortniczuk (z Partii Republikańskiej – ugrupowania satelickiego względem PiS) w programie “Gość Wydarzeń” emitowanym w Polsat News podkreślił, że Polska może się starać o status organizatora igrzysk olimpijskich w roku 2034. – Stać nas na to, aby zorganizować w najbliższych dziesięcioleciach tak wielką imprezę – twierdzi polityk.
Minister w “Gościu Wydarzeń” podzielił się z widzami spostrzeżeniem, że gospodarzem Igrzysk Europejskich, które odbędą się w bieżącym roku, będzie m.in. Kraków.
– To największa multidyscyplinarna impreza w historii Polski i największa na świecie w 2023 roku
– podkreślił polityk.
Bortniczuk o igrzyskach: “Stać nas”
Bortniczuk ogłosił, że w przypadku, gdyby igrzyska okazały się “sukcesem organizacyjnym”, to Polska może postarać się o udział w organizowaniu igrzysk olimpijskich.
– Jeśli [impreza – red.] okaże się sukcesem organizacyjnym, to będziemy intensyfikować nasze rozmowy ze Słowakami, aby wspólnie postarać się o to, żeby w Polsce odbyły się igrzyska olimpijskie
– obiecywał polityk.
Jego zdaniem “stać nas na to”, by przygotować tak kosztowną imprezę.
Polityk ubolewał, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa dopuszczenie Rosjan i Białorusinów do igrzysk jako “reprezentacji neutralnych”. Zarzucił Rosjanom, że “tej neutralności nie dochowują” i “szydzą wręcz z tego przed całym światem”, co według relacji ministra miały potwierdzać skandale dopingowe z poprzednich edycji Igrzysk Olimpijskich.
– Putin – rzekomo neutralną – reprezentację oklaskuje z trybun, a stroje bez flag albo w całości są flagami, albo te flagi na gumkach przytwierdzone są do rękawów
– mówił minister.
CZYTAJ TEŻ: Kukiz politykiem bez partii. Oto, dlaczego sąd rozwiązał jego mini-ugrupowanie
Źródło: polsatnews.pl