Mentzen Argentyny zostanie prezydentem polskaracja.pl
źródło: fot. youtube/MileiPresidente

Argentyński Mentzen wygrał wstępne wybory prezydenckie w ojczyźnie tango. Jest fanem Trumpa i wrogiem aborcji

W Argentynie zakończyły się wstępne wybory prezydenckie. Wyniki jasno wskazują, że wygrał je Javier Milei, czyli prawicowy ekonomista zachłyśnięty Trumpem oraz Bolsonaro. Przewaga latynoskiego Mentzena jest przygniatająca i dalej rośnie.

Właściwe wybory prezydenckie w Argentynie są zaplanowane na 22 października. Obecny wynik prawyborów przewiduje wygraną Javiera Mileia , który otrzymał 30,6%. Z ramienia konserwatystów startująca Patricia Bullrich otrzymała 28,27%, a Sergio Massa, czyli kandydat centrolewicy 27,24%.

Jego wynik jest o tyle zaskakujący, gdyż sondaże dawały mu jedynie 20% poparcia. Media w Argentynie rozpisują się o “politycznym trzęsieniu ziemi”.

Javier Milei wącha klej?

Prawdopodobnie przyszły prezydent Argentyny jest 52-letnim ekonomistą, kongresmenem oraz ekspertem w programów telewizyjnych. Podziwia Trumpa i Bolsonaro, chce liberalizacji posiadania broni, brzydzi się aborcją i chce prostych i niskich podatków. Takie zestawienie niewątpliwie przyniosło rozgłos i popularność społeczną w kraju gdzie niedawno inflacja przekroczyła próg ponad 100%. Ponadto, jego imidż rozczochranego i ubranego w skórę fana rocka ułatwił utrwalenie jego wizerunku w głowach szybko ubożejących Argentyńczyków. W mediach jest często nazywany z sympatią “El Peluca”, czyli “peruka”.

Pomimo rosnącego poparcia dla Mileia, większość komentatorów uważa, że wyścig o fotel prezydencki rozstrzygnie się dopiero w II turze, czyli 19 listopada.

źródło: Donald.pl

+1
4
+1
9
+1
2
+1
0
+1
2
+1
5
Udostępnij:

Autor

Piotr Ratajczyk

Regionalista i gęboznawca. Jak mu dadzą, to zje. Średnia propaganda, średnia kuchnia, średni film.

Zobacz również