Prezes Nowej Nadziei Sławomir Mentzen rozmawiał z Bogdanem Rymanowskim i odniósł się do pytania jednego ze słuchaczy.
– Czy Sławomir Mentzen zamierza być kiedyś pierwszym politykiem w Europie środkowo-wschodniej, który stworzy całkiem nowe oblicze współczesnego faszyzmu? Czy może pozostanie przy jego aktualnym modelu, który aktualnie promuje? – przeczytał jedno z pytań prowadzący.
– Nie mam absolutnie nic wspólnego z faszyzmem. Faszyzm jest wtedy, kiedy mamy socjalizm, kiedy mamy państwo, które chce rządzić każdym aspektem naszego życia. W tym momencie najbliżej faszyzmu to jest Unia Europejska – odparł lider Konfederacji.
Gorąca dyskusja w studio
Sławomir Mentzen nie szczędził mocnych słów ws. działań Unii Europejskiej. Powiedział, że trudno nazwać ją inaczej niż państwem totalitarnym, które nakazuje, jak należy żyć.
– Unia Europejska jest organizacją faszystowską? – zapytał Rymanowski.
– Unia Europejska mówi mi co mam jeść, czym mam jeździć na wakacje, czym mam jeździć do pracy, czy mogę latać samolotem, to trudno to nazwać inaczej niż państwem totalitarnym – przyznał Mentzen.
W tym miejscu dziennikarz zauważył, że są pewne granice. – Faszyści są odpowiedzialni za śmierć milionów ludzi – mówił.
Wtedy Prezes Nowej Nadziei wyjaśnił, że byli to naziści, a faszyzm był we Włoszech, na co redaktor zadał pytanie, czy “oni żadnych ofiar nie mieli?”
– Oczywiście, że mieli, natomiast faszyzm jest ideą, gdzie państwo ma mieć pełną kontrolę nad życiem ludzi i to absolutnie nie jest kierunek, w którym ja chcę zmierzać, wręcz przeciwnie – dodał Mentzen.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Bąkiewicz został wyrzucony ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości
źródło: YouTube