“Wiadomości” TVP w ostatnich dniach starają się przekonać Polaków że ewentualna klęska PiS w wyborach i utrata przezeń władzy może skutkować drastycznymi zmianami w diecie Polaków. Jak twierdzi TVP, opozycja zamierza zdelegalizować mięso i zmusić Polaków do odżywiania się – podkreśla telewizja rządowa – “robakami”.
Już na początku kampanii wyborczej obóz władzy uderzył w opozycję, zarzucając jej, że jeśli odbierze władzę PiS, to następnie zdelegalizuje w Polsce spożycie mięsa i zmusi Polaków do odżywiania się – jak twierdzą przedstawiciele ekipy rządzącej – “robakami”.
Politycy PiS i reszty obozu władzy w ostatnich dniach fotografują się z soczystymi stekami z polędwicy wołowej zajadanymi przezeń w ekskluzywnych restauracjach. W ten sposób starają się wytworzyć kontrast pomiędzy opozycją, która według TVP “chce żeby Polacy jedli robaki”, a politykami rządzącymi, którzy nie popierają tego rodzaju przewrotu w diecie Polaków i sami podkreślają swoje przywiązanie do potraw mięsnych.
Jaki: “Dla bogatych mięso, dla biednych robaki”
Ciąg dalszy artykułu znajduje się pod wpisem.
“Dla bogatych mięso, dla biednych robaki”
– napisał w mediach społecznościowych Patryk Jaki.
Internauci szybko zwrócili uwagę na ceny dań, którymi zajadali się przedstawiciele obozu władzy, chwaląc się tym w mediach społecznościowych.
– Tak na dobrą sprawę [politycy obozu władzy – red.] bezczelnie występują w mediach, żrąc żeberka barbecue, tudzież steki z wołowiny wagyu – 500 złotych za sztukę. (…) I tak sobie pan Patryk Jaki (…) robi zdjecie ze stekiem, takim soczystym, krwistym. Nie wiem, czy to jest polędwica wagyu, a jeżeli nie to i tak jest droga. Siedzi i żre to mięso, a ludzie którzy to oglądają, może robaków jeszcze nie jedzą, ale ich nie stać na to, aby jeść polędwicę wołową 200 złotych za kilogram
– wskazuje dziennikarz portalu Służby Specjalne na kanale YouTube “Jan Piński”.
Tymczasem telewizja rządowa w głównym straszy “ofertą opozycji dla Polaków”.
– Robaki zamiast mięsa, czyli oferta opozycji dla Polaków (…) Jesienią Polacy wybiorą: czy wolą przymus jedzenia robaków i ogromne ograniczenia czy wolność w jedzeniu i podróżowaniu
– mówi zupełnie na poważnie lektor TVP.
Równocześnie telewizja rządowa uraczyła swoich widzów nagraniami świerszczy i larw.
Źródła: YT – “Jan Piński” / Twitter
Ostrzeżeniem że to szaleństwo zmiany stylu życia jest uchwalenie w UE ustawy o nierejrstriwaniu samochodów spalinowych po 2035 roku. To wskazuje to szaleństwo ekologiczne jest mażliwe jeśli na czas temu ludzie nie zpobiegną. Że swej strony muślę że Polscy kuerowcy biedni ltdzie masowo zagłosują za Polexitem.