polskaracja.pl mentzen
źródło: Sławomir Mentzen | Fot. YT: Sławomir Mentzen

Sławomir Mentzen o działaniach prokuratury: “Nie dam się żadnym gnojom szantażować”

Mój brat Tomasz Mentzen w 2013 roku, w wieku 25 lat, usłyszał zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, za co grozi mu 10 lat więzienia. Dlaczego o tym piszę? – zaczął Mentzen, jeden z czołowych działaczy Konfederacji.

W dalszej części umieszczonego w mediach społecznościowych wpisu informuje, że “niektórzy bardzo źli i niestety dosyć wpływowi ludzie” mają dostęp do akt prokuratorskich i próbują go szantażować.

Mentzen: Chwalą się, że mają na mnie haka

“Chodzą po mieście i chwalą się, że mają na mnie haka. Skoro mojemu bratu grozi 10 lat więzienia, to w razie czego, oni będą mieli argumenty, żeby mnie nakłonić do korzystnego dla nich zachowania. Mam dla tych złych ludzi prosty komunikat: gońcie się” – pisze.

Jak tłumaczy, jego brat jest niewinny, a “cała sprawa jest jednym wielkim dowodem” na to, “w jak dziadowskim i zgniłym państwie żyjemy”. Dodaje, że sprawa jest “całkowitą kompromitacją prokuratury i służb”.

“Ja zaś nie dam się żadnym gnojom szantażować” – podkreśla.

Geneza sprawy

Dalej opisuje, dlaczego jego brat usłyszał zarzuty.

Mój brat pisał oprogramowanie dla człowieka, który chciał wykorzystać to, że do instrumentów finansowych nie mają zastosowania przepisy ustawy hazardowej. Skonstruował kioski internetowe umożliwiające inwestowanie w kilkusekundowe opcje na instrumenty finansowe. Na ekranie kiosków oprócz wykresów instrumentów finansowych, przedstawiany był wynik transakcji za pomocą kręcących się owoców, a kioski stawiane były w barach, pubach i na stacjach benzynowych, robiły więc konkurencję dla automatów do gier, czyli tzw. jednorękich bandytów. Różniły się od nich tym, że nie podlegały pod ustawę hazardową, ponieważ nie było żadnego losowania wyników. O wszystkim decydowały kursy instrumentów finansowych.

Wiosną 2013 roku CBŚ zatrzymało właściciela firmy, a prokuratura przedstawiła mu zarzut organizowania gier hazardowych.

“W żadnym przesłuchaniu nie brał udziału nikt, kto miał jakiekolwiek pojęcie o pracy programisty, konstrukcji komputera czy jakichkolwiek sprawach technicznych. Próbowali nieudolnie wykazać, że żadnych kursów instrumentów finansowych nie było, a wyniki były losowane, nie mając na to absolutnie żadnych dowodów poza swoim głębokim przekonaniem”.” – relacjonuje Mentzen.

Uważa, że zarzut kierowania grupą został jego bratu “wlepiony chyba przez pomyłkę”, ponieważ ten był tylko jednym z kilku zatrudnionych przez firmę programistów.

Mentzen: Sprawa dowodzi skrajnej niekompetencji CBŚ i prokuratury

Podkreśla, że od 2015 sprawa pozostawała w zawieszeniu, ponieważ prowadzący ją prokurator został zawieszony.

“Ponieważ prowadził samochód po alkoholu, wjechał nim do rowu i uciekł do lasu na widok policji. Jego przełożona, inna prokurator, została niedługo później skazana na 6 lat więzienia za korupcję. Prowadząca sprawę delegatura CBŚ została zdziesiątkowana przez podkarpacką aferę korupcyjną. W rezultacie nie został nikt, kto chciał się dalej tą sprawą zajmować” – tłumaczy Sławomir Mentzen.

Od tego czasu – według Mentzena – w związku ze sprawą nie trafił do sądu żaden akt oskarżenia, śledczy nie przedstawili też dowodów wskazujących na to, że wyniki były losowane.

Teraz, z powodów politycznych, dowiedzieli się o sprawie wpływowi ludzie. I zamiast doprowadzić do jej umorzenia i zakończyć tę kompromitację prokuratury, uznali, że to jest świetny materiał do tego, żeby mnie tym szantażować. Nie zależy im na prawdzie, na prawie ani na sprawiedliwości, zależy im tylko na zniszczeniu przeciwnika wszelkimi możliwymi sposobami – wskazuje działacz Konfederacji.

CZYTAJ TEŻ: Młodzież Wszechpolska protestuje przeciwko spotkaniu z kontrowersyjną pisarką z Ukrainy. “W Polsce nie ma miejsca na banderyzm”

CZYTAJ TEŻ: Kaczyński zgodził się na debatę z Donaldem Tuskiem. Postawił jeden warunek [WIDEO]

Jego zdaniem “sprawa kompromituje polski wymiar sprawiedliwości” i wykazuje “skrajną niekompetencję” CBŚ i prokuratury, ponieważ ta od 7 lat nie przygotowała aktu oskarżenia ani z braku dowodów nie umorzyła sprawy.

“Właśnie takie sytuacje motywują mnie do tego, żeby zmienić ten system, usunąć tych ludzi i sprawić, żebyśmy wreszcie mogli żyć w normalnym i uczciwym kraju. Nie dam się nikomu, niczym szantażować. Idziemy zmieniać Polskę, idziemy rozbić ten układ i mamy świadomość tego, że wielu złym ludziom się to nie spodoba, bo bardzo na tym stracą. Będą próbowali bronić swoich ciemnych interesów, atakując nas w najbardziej obrzydliwy sposób. Będą nas pomawiać, obrażać, starać się zniszczyć nasze kariery i rodziny. Będą niszczyć naszą reputację, będą kłamać, będą próbowali nas kompromitować i zrobią wszystko, co uznają za potrzebne, by utrzymać się u władzy” – pisze Mentzen.

Źródła: polskaracja.pl

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Udostępnij:

Autor

Rainer Zybura

Pasjonat wojskowości oraz historii najnowszej Europy i Chin. Najczęściej rozpisuję się tutaj na temat afer i nadużyć grupy trzymającej władzę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

trzynaście + 20 =

Zobacz również