Media obiegła informacja o wypadku, jaki miał miejsce w Lutogniewie nieopodal Krotoszyna. Okazuje się, że samochodem kierowała minister zdrowia Katarzyna Sójka. Do sprawy odniósł się rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak.
Do kolizji z rowerzystą, doszło po godzinie 13. Wiadomo, że mężczyzna jechał ścieżką rowerową i w obrębie skrzyżowania zjechał z tej ścieżki na przejście dla pieszych. Wtedy miało miejsce potrącenie.
Rowerzysta trafił do szpitala
Andrzej Borowiak dodał, że szczęśliwie nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał. Rowerzysta nabawił się jedynie drobnych obrażeń w postaci zasinień i zadrapań. Przebywał w szpitalu na obserwacji.
Funkcjonariusz wyjaśnił, że na miejscu dokonano oględzin i sporządzono notatki. Nie ulega wątpliwości, że rowerzysta nie powinien zjeżdżać na przejście dla pieszych. Po standardowym badaniu wyszło, że minister zdrowia nie była pod wpływem alkoholu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kaczyński ukarany za bluzgi wobec Tuska. Caryca Jaryca trafiła na dywanik
źródło: Onet / wp.pl