Niedawno media obiegła niepokojąca wiadomość o tym, że były premier Włoch Silvio Berlusconi trafił na oddział intensywnej terapii. Po licznych badaniach u polityka oprócz zapalenia płuc stwierdzono białaczkę.
Włoska gazeta “Corriere della Sera” przekazała, że u 86-letniego polityka zdiagnozowano białaczkę. Dodano również, że czterokrotny premier Włoch otrzymał już pierwszą dawkę chemioterapii. Berlusconi w 2016 roku przeszedł poważną operację serca. Polityk we wcześniejszych latach zmagał się również z rakiem prostaty i odwiedzał liczne szpitale. Przeszedł także intensywnie zakażenie koronawirusem. Twierdził wówczas, że to były najgorsze chwile w jego życiu.
– Były premier Włoch, 86-letni Silvio Berlusconi opuścił w niedzielę po 12 dniach oddział intensywnej terapii szpitala w Mediolanie i został przeniesiony na zwyczajny oddział – przekazały włoskie media.
Były premier Włoch czuje się lepiej
Berlusconi mógł w niedzielę opuścić szpital, ze względu na ustabilizowanie samopoczucia. Wcześniej zmagał się on z zapaleniem płuc, wywołanym przewlekłą białaczką.
Były brat premiera, Paolo Berlusconi w rozmowie z dziennikarzami potwierdził, że wszystko jest z nim w porządku. To już druga w minionych dniach hospitalizacja lidera Forza Italia. Poprzednim razem wyszedł on ze szpitala 30 marca. Niestety 5 kwietnia ponownie źle się poczuł i trafił na intensywną terapię.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kupił dom we Włoszech za 1 euro. Niestety musiał odsprzedać posiadłość
źródło: PAP / Interia / Medonet