Główny Departament Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy poinformował w piątek, że Ukraina odbiła Chersoń. Głos w tej sprawie zabrał były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, który zaapelował do obywateli.
– Pojęcie suwerenności terytorialnej naszego kraju nie zniknęło. Wszystko wróci do domu, do Federacji Rosyjskiej – napisał Rosjanin na Telegramie.
Dmitrij Miedwiediew zwrócił się do Rosjan, by ci nie załamywali się i nie dawali “powodów do radości wrogom bliskim i dalekim”, a także częściej przypominali o “wielkości i bezmiarze rosyjskiego świata”.
Komentarze po odbiciu Chersonia
Aleksander Dugin określił utratę Chersonia “krokiem w kierunku Armagedonu”. Komentarz zostawił również przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow, który opowiedział się za decyzją rosyjskiego MON o wycofaniu wojsk. Wcześniej nie pasowało mu wiele działań i posunięć.
– Rozważając wszystkie za i przeciw, gen. Surowikin dokonał trudnego, ale słusznego wyboru między bezsensownymi poświęceniami w imię głośnych roszczeń a ratowaniem życia bezcennych żołnierzy – stwierdził Kadyrow.
Tymczasem rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow podkreślił, że Rosja nadal jest przekonana, że Chersoń należy do niej.
W obliczu ostatnich wydarzeń nie mógł również milczeć propagandysta Władimir Sołowjow, który domaga się kary śmierci w Rosji, dla wszystkich nieposłusznych żołnierzy i “zdrajców”.
This is the angriest Solovyev I’ve ever seen. pic.twitter.com/JszFh5iY9r
— Dmitri (@wartranslated) November 10, 2022
źródło: Twitter / Onet
