Europoseł i były premier Leszek Miller zapowiedział, że nie zamierza już więcej kandydować w wyborach do Sejmu, ani do Parlamentu Europejskiego. Polityk podkreślił, że nie oznacza to, że całkowicie wycofa się z przestrzeni publicznej.
Leszek Miller był gościem w “Rozmowie Piaseckiego” na antenie TVN24 i wypowiedział się w kwestii swojej politycznej emerytury. Wyjaśnił, że „chce mieć trochę czasu przed sobą, gdzie on będzie rządził kalendarzem, a nie kalendarz nim”.
Przypomnijmy, że Miller udziela się w polityce od ponad 50 lat.
– Do ZHP zapisałem się w 1957 r. albo 1958 r., a do ZMS (Związku Młodzieży Socjalistycznej) chyba w 1967 r. – mówił w czasie wywiadu.
Dodał, że jego przejście na emeryturę nie będzie wiązało się z całkowitym brakiem aktywności.
Miller: Ja już jestem w takim wieku…
Europoseł odniósł się także do pytania, dlaczego w tym roku nie uczestniczył w pochodzie pierwszomajowym.
– Świętuję 1 maja, ale niekoniecznie chodząc w pochodzie. Ja już jestem w takim wieku, że tak w połowie drogi między konduktem, a pochodem. Uznałem, że już wystarczy, już tyle razy w nich uczestniczyłem – wyznał były premier.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niższy poziom stresu i zdrowe serce. To tylko niektóre z zalet regularnych spacerów z psem
źródło: TVN24