W Opolu doszło do makabrycznego zdarzenia. Nie żyje dwójka mieszańców. Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Opolu, najprawdopodobniej doszło do rozszerzonego samobójstwa.
Tragedia miała miejsce we wtorek przy ulicy Chmielowickiej. Służby, które przyjechały na miejsce, natknęły się na zwłoki kobiety i mężczyzny. Było to 32-letnie małżeństwo. Prokuratura zdecydowała się wszcząć śledztwo w kierunku przestępstwa pomocnictwa bądź namowy do targnięcia się na własne życie.
Tragedia w Opolu
Głos w sprawie zabrał prokurator, który jest zdania, że najprawdopodobniej doszło do samobójstwa. Wskazuje na to dotychczasowe śledztwo.
– Ciało mężczyzny zostało ujawnione w takich okolicznościach, które wskazują, że targnął on się na własne życie. Co do okoliczności śmierci kobiety, to tutaj dopiero sekcja zwłok i niewykluczone badania toksykologiczne pozwolą nam określić przyczynę śmierci. W mieszkaniu nie było śladów penetracji, jakkolwiek też nie było ono zamknięte. Znajdowały się w nim wartościowe przedmioty. Ciała zmarłych nie nosiły śladów urazów, obrażeń, które wynikałby z zadawanych ciosów – przekazał.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje wójt gminy Firlej. Odszedł w młodym wieku
źródło: Radio Opole