Władimir Putin wygłosił przemówienie w czasie obchodów upamiętniających 80. rocznicę przerwania oblężenia Leningradu. Skomentował w nim temat trwającej wojny na Ukrainie. Rosyjski przywódca powiedział, że “w rzeczywistości działania wojenne na pełną skalę w Donbasie nie ustały od 2014 roku”.
– Wszystko, co dzisiaj robimy, w tym specjalna operacja wojskowa, jest próbą powstrzymania tej wojny. Taki jest sens naszej operacji. Ochrona naszych ludzi, którzy tam mieszkają, na tych terytoriach – wyjaśnił prezydent.
Ponadto rosyjski dyktator oskarżył Ukrainę o “eksterminację ludności rosyjskojęzycznej”.
– Długo znosiliśmy, długo staraliśmy się dojść do porozumienia. Jak się teraz okazuje, po prostu wodzono nas za nos, oszukano. To nie pierwszy raz, kiedy nam się to zdarzyło i zdarza. Niemniej jednak zrobiliśmy wszystko, co możliwe, aby rozwiązać tę sytuację środkami pokojowymi. Teraz stało się oczywiste, że z definicji było to niemożliwe – nie przebierał w słowach Putin.
Polityk dodał, że Rosja na bieżąco “odnotowuje zbrodnie kijowskiego reżimu, w tym przeciwko ludności cywilnej”.
– Konieczne jest rejestrowanie tego, co oni robią, zwłaszcza z ludnością cywilną. I my to zrobimy. Komisja Śledcza jest w to zaangażowana. Nie tylko rejestruje, ale gromadzi te materiały i poddaje ich ocenie prawnej. I na pewno pójdziemy dalej tą drogą – mówił rosyjski prezydent.
Putin: wydarzenia na Majdanie to pucz
Dyktator skomentował również wydarzenia na Majdanie Niezależności w latach 2013-2014. Protesty na Ukrainie, do których doszło za sprawą fałszerstw wyborczych i niepodpisania umowy stowarzyszeniowej z UE przez Wiktora Janukowycza, Putin określił “zamachem stanu” oraz “puczem”.
– Jeśli chodzi o zbrodnie dokonane na ludności cywilnej przez neonazistów, którzy osiedlili się na Ukrainie i tam rządzili, przejęli władzę w wyniku tego puczu, wszystko, co wydarzyło się później, ma znaczenie. Ale nadal głównym źródłem dzisiejszej władzy na Ukrainie jest zamach stanu. Nie wolno nam o tym nigdy zapomnieć – powiedział Władimir Putin.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Duda: Zełenski mówi po ukraińsku, a ja mówię po polsku i rozumiemy się
🇷🇺
— WarNewsPL (@WarNewsPL1) January 18, 2023
Długo wytrzymaliśmy, długo próbowaliśmy negocjować. Jak się teraz okazuje, po prostu nas zwiedzono i oszukiwano, nie pozostało nam nic innego, jak robić to, co robimy teraz – Putin pic.twitter.com/Hc11aNuO0O
źródło: propolski.pl / Onet / Twitter
