W czasie niedzielnej mszy świętej w jednym z kościołów w Poznaniu miało dojść do dziwnego incydentu. Do świątyni wbiegła kobieta, która przewróciła kościelnego i odebrała księdzu mikrofon. Powodem całego zajścia miał być źle zaparkowany samochód.
Do wydarzenia doszło w kościele na poznańskim osiedlu Kiekrz, o czym poinformował jako pierwszy portal epoznan.pl. Z artykułu lokalnego serwisu wynika, że w czasie mszy świętej kobieta wbiegła do kościoła przewracając przy tym kościelnego, który zbierał wtedy na tacę. Awanturniczka następnie podbiegła do kapłana i odebrała mu mikrofon.
– Pani wyrwała księdzu mikrofon, by samochody blokujące jej pojazd, stojący na prywatnym kościelnym parkingu, odjechały. Na parkingu stoi tablica informująca, że parking jest zarezerwowany dla wiernych. Podczas zdarzenia (…) upuściła telefon, który jest do odbioru na komisariacie
– czytamy na portalu epoznan.pl.
Parafianie byli oburzeni
– Mszę odprawiał wówczas ksiądz, będący kapelanem u sióstr w Kiekrzu, który tego dnia przyjechał nam pomagać. Nie byłem świadkiem tego zdarzenia, ale zaistniały incydent oburzył parafian, którzy wezwali policję. Wiem, że ktoś zrobił zdjęcie kobiety i jej samochodu
– mówił Damian Koper, wikariusz z parafii pw. św. Michała Archanioła i Wniebowzięcia NMP w Kiekrzu.
Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, po kobiecie nie było już śladu. Maciej Święcichowski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji z Poznaniu przekonuje, że w tej sprawie poczyniono wszystkie możliwe kroki.
źródło: tvn24.pl
