Nie żyje wysoki rangą menadżer powiązany z państwowymi koncernami Roskosmos, Suchoj i Łukoil. Dmitrij Pawoczka zginął podczas poważnego pożaru w Moskowie. Poza nim nikt nie ucierpiał.
Pawoczka miał rzekomo zasnąć z zapalonym w ręce papierosem, co skończyło się tragedią. O szczegółach donosi ukraiński portal focus.ua.
W ostatnich miesiącach nie brakowało doniesień o tajemniczych zgonach rosyjskich biznesmenów lub naukowców, którzy ponosili śmierć w dziwnych okolicznościach.
Zagadkowy pożar
Pożar miał miejsce w mieszkaniu menadżera na 16. piętrze wieżowca. Znajduje się on w “elitarnej dzielnicy” blisko Lenińskiego Prospektu. Pawoczka dowodził wydziałem międzynarodowej współpracy edukacyjno-naukowej w Rosyjskim Uniwersytecie Przyaźni Narodów w Moskowie. To nie pierwszy tego typu tragiczny w skutkach incydent. Przypomnijmy, że w styczniu odszedł, chociażby Paweł Kamniew, który był konstruktorem m.in. pocisków manewrujących Kalibr. Nie żyje również konstruktor nowych systemów rakietowych Angara Paweł Niestierow.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Stany Zjednoczone zabronią używania TikToka? “Koń trojański Chin”
źródło: Radio ZET / Interia.pl