Każdy właściciel psa wie, że codzienne spacery to obowiązek. Bez względu na pogodę posiadacze czworonogów muszą stawiać na regularną aktywność. Ta ma zbawienny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Jednym słowem przynosi mnóstwo wymiernych korzyści.
Czy pies może pomóc osobom, które są wyjątkowo zestresowane? Nie trzeba robić badań naukowych, by stwierdzić, że tak. Obecność radosnego czworonoga może pomóc nam się wyciszyć i złagodzić napięcia nerwowe. Dodatkowo zajmując się zwierzęciem, uczymy się empatii i większego współczucia.
– Osoby, które chodzą ze swoim psem na spacer, wpisują się w tzw. umiarkowaną aktywność fizyczną. Dlatego towarzystwo czworonoga to nie tylko mniejszy lęk i stres, lepszy sen, ale również wzmocniona kondycja, odporność i krążenie – mówi dr n. med. Marta Fijałkowska, która jest kardiologiem.
Spacer zbawieniem dla naszego zdrowia
Eksperci dodają, że regularne wychodzenie z psem na spacer pozwala utrzymać dobrą kondycję, a także zadbać o serce. Z badań wynika, że osoby, które regularnie wychodzą na dwór, chociażby z psem mają poziom glukozy częściej na prawidłowym poziomie niż osoby, które przysłowiowo “zalegają” w domu.
-Zarówno same spacery, jak i kontakt z psem działa pozytywnie na nasz układ krążenia. Regularna aktywność fizyczna połączona z kontaktem z naturą może zmniejszyć ryzyko choroby niedokrwiennej serca o około 19 proc. Wystarczy spacerować przez 30 minut dziennie, pięć razy w tygodniu – czytamy na portalu stronazdrowia.pl.
Jakiego psa wybrać? Przy takiej ilości ras, czasami trudno jest dokonać właściwego wyboru. Warto dobrać temperament psa do własnego, a także możliwości, które mamy na co dzień. Osoby starsze nie powinny np. kupować psa, który jest bardzo aktywny i każdego dnia będzie domagał się biegania oraz długich spacerów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Hubert Hurkacz odpadł w trzeciej rundzie turnieju ATP 1000
źródło: AHOP / wprost.pl / stronazdrowia.pl
