Robert Lewandowski przebierał się w szatni po meczu z CA Pampeluną i został przyłapany przez kamerzystę. Niestety stało się to w momencie, kiedy piłkarz nie miał nic na sobie.
FC Barcelonie udało się wygrać w tym spotkaniu ze względu na bramkę Jordiego Alby. Fakt ten bardzo ucieszył trenera, który tuż po meczu wparował do szatni razem z kamerzystą. Pech chciał, że Robert Lewandowski był wtedy nagi.
O mały włos a polski napastnik pokazałby całemu światu coś, czego pokazywać nie chciał. Polak wykazał się świetnym refleksem i zasłonił ręcznikiem krocze. Dzięki temu uniknął wstydu, którego mógłby nabawić się, gdyby nagranie obiegło Internet.
Zdarzenie nie uszło uwadze internautów. “Czy Lewandowski jest nagi?” – pytali. Wideo na twitterowym profilu klubu z Camp Nou zobaczyło już ponad 200 tys. sympatyków katalońskiej drużyny.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Warszawa: Rzucił się na policjantów z siekierą. Teraz usłyszał zarzuty
VAMOOOOOS! pic.twitter.com/lJn7zT8ft3
— FC Barcelona (@FCBarcelona) May 2, 2023
źródło: Twitter / sportowefakty.pl