W czwartek Sejm zebrał się między innymi w sprawie uchwały o obronie Wojtyły. Przed podaniem wniosków pod głosowanie w sali plenarnej można było usłyszeć fragment przemówienia człowieka, który postrzegany jest przez miliony jako święty. Nagranie pochodziło z 11 czerwca 1999 roku, gdy Jan Paweł II odwiedził Sejm.
Na dzisiejszym posiedzeniu Sejmu przyjęta została kontrowersyjna uchwała o obronie Jana Pawła II. Dokument zaprezentowany przez grupę trzymającą władzę to odpowiedź na reportaż telewizji TVN24: W materiale dziennikarze przedstawili mniemane dowody na tuszowanie przypadków pedofilii w Kościele Katolickim przez Karola Wojtyłę.
– Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowanie potępia medialną, haniebną nagonkę, opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem jest Wielki Papież – św. Jan Paweł II najwybitniejszy Polak w historii
– czytamy w uchwale.
Jan Paweł II żyje!?
Tak, żyje w naszych sercach. Wiedzą dobrze o tym pisowcy, którzy zagłosowali za przyjęciem uchwały o obronie dobrego imienia polskiego papieża.
Przed głosowaniem w Sejmie odtworzony został fragment przemówienia Wojtyły z 11 czerwca 1999 roku. To właśnie w tamtym pamiętnym dniu papież odwiedził salę plenarną. Słów zmarłego zwierzchnika Kościoła odsłuchiwano na baczność. Niektórzy z pisowców trzymali w ręku portrety hierarchy.
Jak głosowali?
Za uchwałą głosowało 271 posłów, 43 wyraziło przeciw, od głosu natomiast wstrzymało się 4 posłów. Uchwałę poparli wszyscy obecni w Sejmie posłowie klubu parlamentarnego PiS (227), Koalicji Polskiej (27), Konfederacji (7) Porozumienia (4) oraz Kukiz’15 (3). Za głosowała także m.in. jedna posłanka Koalicji Obywatelskiej. Pozostali politycy klubu nie wzięli udziału w głosowaniu, podobnie jak w większości posłowie PL2050. Przeciwko uchwale był cały klub Lewicy.
źródło: wiadomości.wp.pl