Gra S.T.A.L.K.E.R. 2 to kontynuacja tytułu, który kilkanaście lat temu zrewolucjonizował gatunek strzelanek w klimacie postapo. Producenci gry ze studia GSC Game World muszą jednak mierzyć się z pogróżkami rosyjskich hakerów. Powód? Sequel ukraińskiego arcydzieła nie trafi do dystrybucji w Federacji Rosyjskiej.
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl jest wyczekiwany przez miliony graczy na całym świecie. Po raz pierwszy o pracach nad sequelem kultowego FPS-a poinformowano pięć lat temu. Produkcja jednak przeciąga się przez niesprzyjające warunki, jakimi były pandemia, lockdown oraz wybuch wojny na Ukrainie. W jej następstwie zmianie uległ podtytuł gry, by odpowiadał ukraińskiemu zapisowi nazwy miasta. Teraz deweloperzy z GSC Game World muszą na dodatek zmagać się z atakami i groźbami hakerów.
S.T.A.L.K.E.R. 2 nie wyjdzie w Rosji
Hakerzy mieli wykraść deweloperowi pliki źródłowe gry. Co więcej, rosyjska grupa Vestnik TSS wydała komunikat, w którym potwierdziła, że stoi za atakiem na serwery twórców gry. Rosjanie postawili żądania: Domagają się przywrócenia języka rosyjskiego do gry (wcześniej twórcy podjęli decyzję, by usunąć tłumaczenie), wydania gry w Rosji oraz zdjęcia bana jednemu z członkow Vestnik TSS na oficjalnym Discordzie powstającej w bólach gry. To jednak nie wszystko, bowiem Vestnik żąda również, aby deweloper przeprosił za wpisy w mediach społecznościowych poświęcone potępianiu rosyjskiej napaści na Ukrainę.
– Fakt, że nie udostępniliśmy wszystkich materiałów opinii publicznej, świadczy o naszym przyjaznym stosunku do Was, po wszystkich Waszych nieprzyjaznych działaniach. Proszę działać odpowiednio i poprawić sytuację. Nie pozwólcie, aby uniwersum STALKER umarło z powodu upolitycznienia
– przekonywali szantażyści.
– Przemyślcie stosunek do graczy z Białorusi i Rosji oraz przeproście za niegodne podejście do zwykłych graczy z tych krajów
– zażądali.
Firma GSC Game World wydała oświadczenie, w którym stanowczo odmawia realizacji żądań.
– Próby zastraszenia nas są skazane na niepowodzenie. Jesteśmy ukraińskim przedsiębiorstwem i tak jak wielu Ukraińców, doświadczyliśmy wielu rzeczy, które są znacznie gorsze niż szantaż: zniszczone domy, zrujnowane życia i śmierć naszych najbliższych. Próby zastraszenia nas są więc skazane na niepowodzenie
– napisali twórcy na Twitterze.
ZOBACZ TEŻ: Nie żyje twórca gry S.T.A.L.K.E.R. Mutanty, anomalie, a może Rosjanie?
źródło: kotaku.com