Małgorzata Rozenek-Majdan zadała na antenie pytanie, które wywołało falę poruszenia. Dotyczyło ono tragedii, jaka dotknęła Justynę Kowalczyk-Tekieli. Widzowie ocenili, że było ono bardzo nietrafione.
– Poziom żenady i beznadziejności zadawanych pytań sięgnął dna – czytamy.
Kilka dni temu media obiegła dramatyczna wiadomość o śmierci Kacpra Tekielego, alpinisty, a prywatnie męża Justyny Kowalczyk. 38-latek zginął w lawinie śnieżnej w czasie zdobywania Jungfrau w Alpach. Tragiczny wątek poruszono w ostatnim odcinku “Dzień dobry TVN”.
Popularną śniadaniówkę tym razem prowadziła Małgorzata Rozenek-Majdan i Krzysztof Skórzyński. Rozmawiali oni z polskim taternikiem i dyrektorem Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego. W pewnej chwili prezenterka nie wytrzymała i zapytała gościa o kwestię dotyczącą Justyny Kowalczyk-Tekieli.
– Panie Jerzy, mamy takie pytanie, które się nasuwa chyba wielu, jak się czuje Justyna, co u niej? – zapytała.
Rozmówca przyznał, że nie ma z nią kontaktu, natomiast Skórzyński ze wstydem spuścił wzrok.
Internauci wściekli na Rozenek
Tymczasem na profilu “Dzień dobry TVN” po prostu się zagotowało. Internauci opublikowali mnóstwo komentarzy, w których nie kryli zażenowania postawą prowadzącej.
-Pani Małgosiu, wiem, że jak każdy narcyz, czyta pani komentarze na swój temat, więc powiem tak: zniszczyła pani DDTVN, brak podstawowych wiadomości, brak kompetencji, brak zasad kultury, brak dykcji. Pozbawiła mnie pani przyjemności oglądania telewizji śniadaniowej. Niechże się pani udziela na Instagramie, są tacy, co to oglądają, ich wybór. Ja chcę patrzeć na ludzi z kompetencjami dziennikarskimi, z klasą, z charyzmą, a pani do nich nie należy. Dzisiejsze pytanie ‘jak się czuje Justyna Kowalczyk?’ DYSKWALIFIKUJE panią, jako prezenterkę śniadaniowego programu. Jak można w obliczu takiej tragedii zadać takie pytanie? Jaki jeszcze afront musi popełnić pani Rozenek w programie, żeby została zwolniona? To był brak KULTURY, prymitywne zachowanie, które nie powinno mieć miejsca w telewizji. WYDAWCY programu nie wstyd wam? Poziom prowadzenia programu pani Rozenek pod każdym względem jest nie do przyjęcia, ale to co miało miejsce dzisiaj powinno być natychmiastowym argumentem do zwolnienia. Mam nadzieję, że komentarz nie zostanie usunięty przez stację TVN – czytamy jeden z komentarzy.
-Podczas rozmowy z gościem o tragedii Justyny Kowalczyk nagle pada bardzo nietaktowne i nieprofesjonalne pytanie od “pani redaktor” Rozenek, a proszę nam powiedzieć jak Justyna się czuje, co u niej???? Bez komentarza, bo nad tym można tylko zapłakać. Pani Rozenek powinna spalić się ze wstydu. Brak jej ogłady, wyczucia i taktu, pomijam braki w ogólnej wiedzy oraz w posługiwaniu się poprawną polszczyzną. To, że pani Rozenek nie ma honoru, bo inaczej sama by zrezygnowała to już wiemy, ale że TVN toleruje taki brak kultury, brak obycia, brak ogłady jest bardzo zaskakujące – czytamy dalej.
-Pytanie Rozenek: “Jak się czuje Justyna Kowalczyk?”. A jak ma się czuć ktoś, kto stracił najbliższą osobę? Poziom żenady i beznadziejności zadawanych pytań sięgnął dna Nie da się słuchać i oglądać, kiedy niekompetencja i brak profesjonalizmu bije po oczach i uszach – dodała czytelniczka.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tak brzmiała ostatnia wiadomość Kacpra Tekielego do żony. Te słowa łamią serce
źródło: Dzień dobry TVN