Kilka dni temu obok bramy głównej byłego obozu Auschwitz II-Birkenau stanęła budka z lodami. Sprawą zajęło się starostwo oświęcimskie, które ma zbadać, czy taka działalność jest możliwa.
Budka z lodami stanęła około 200-250 m w prostej linii od historycznej bramy. Nieopodal ustawiono również przenośną toaletę. Fakt ten zbulwersował wiele osób, które mają nadzieję na szybkie rozwiązanie tego “wstydliwego problemu”.
Rzecznik Muzeum Auschwitz Bartosz Bartyzel ocenił, że budka z lodami jest przykładem okropnego bezguścia, ale także braku szacunku dla tego historycznego miejsca.
“Żenująca sytuacja”
Zdaniem Dagmara Kopijasza z brzeszczańskiej Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau tak żenująca sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca. Mieszkańcy Brzezinki nie kryją oburzenia, ponieważ nowo powstały obraz prezentuje się fatalnie.
– W pobliżu historycznych miejsc znajduje się centrum obsługi turystów, gdzie zwiedzający mogą zjeść, napić się czy skorzystać z toalety, a tu ktoś obok stawia sobie budkę z lodami – mówił Kopijasz.
Starosta oświęcimski Andrzej Skrzypiński poinformował, że urząd Muzeum Auschwitz sprawdził, czy przypadkiem nie miała tutaj miejsca samowola budowlana. Wyszło wówczas na jaw, że chodzi o działkę prywatną. Wiadomo, że między właścicielem budki a właścicielem ziemi została zawarta umowa. Sprawa ta będzie dokładniej sprawdzana. O komentarz poproszono również wojewodę małopolskiego, który do tej pory nie odpowiedział.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niespokojnie na granicy. Funkcjonariusz Straży Granicznej uratował roczne dziecko
źródło: PAP / Radio ESKA