Poseł Paweł Kukiz zadeklarował w Radiu ZET, że jest gotów wystartować wspólnie z PiS. Podkreślił jednak, że zanim zawiąże sojusz wyborczy z partią Jarosława Kaczyńskiego, ten musi wpisać w program: zmianę ordynacji wyborczej, zniesienie immunitetów dla posłów, sędziów, senatorów i prokuratorów a także przegłosować ustawę o sędziach pokoju, o którą Kukiz próbował zabiegać już od 2015 roku, kiedy zasiadł w ławach poselskich.
–Ja czekam na sedziów pokoju i na ustawę o referendum – mówił Kukiz w programie Bogdana Rymanowskiego z Radia ZET.
Podkreślił, że oczekuje od PiS, że “w marcu będą uchwaleni sędziowie pokoju”, a jeśli partia Kaczyńskiego nie spełni tego warunku, Kukiz ma “w ogóle się wycofać, wrócić do domu i mieć święty spokój”. Podkreślił, że liczy w najbliższej kampanii wyborczej liczy na zawiązanie koalicji z PiS, jednak partia Jarosława Kaczyńskiego musiałaby przedtem spełnić szereg warunków.
–Być może wystartuję z PiS, kiedy zostaną uchwaleni sędziowie pokoju, referendum odwołujące wójtów, burmistrzów, prezydentów w formule koalicyjnej plus wpisane postulaty: zmiana ordynacji w programie PiS, zniesienie immunitetów dla posłów, senatorów, sędziów, prokuratorów – podkreśla.
Kukiz ubolewa: Nie mam już pieniędzy
Wspomniał przy tym o swojej sytuacji materialnej. Możemy domniemywać, że politykowi nie wystarcza pensja w wysokości ok. 10 tys. złotych + ok. 2,5 tys. diety poselskiej + dodatki za pracę w komisjach.
–Przez 8 lat [od 2015 r., kiedy został posłem – red.] przekonałem się, co to znaczy pracować bez pieniędzy. Nie mam już oszczędności, które zarobiłem w latach rock ‘n’ roll-a – zwierza się polityk.
W dalszej części zarzucił Hołowni, że ten “błądzi”.
–Tu trzeba mieć pieniądze, media i być cynikiem. Zero uczucia – zauważa Kukiz.
Kukiz podkreślił, że już nie głosuje wspólnie z PiS, ponieważ ten wciąż nie uchwalił ustawy o sędziach pokoju.
–Od października nie głosuję z PiS. Konsekwentnie realizuję swój komunikat – tłumaczy były muzyk.
Krytycznie o reformie sądownictwa
Jego zdaniem, reforma sądownictwa jest prowadzona przez PiS “w zły sposób, a skutki są negatywne”. Kukiz uważa, że wprowadzenie instytucji sędziów pokoju wybieranych przez obywateli zapewni “odsitwowanie, odpartyjnienie” sądów.
W dalszej części wywiadu Rymanowski spytał polityka o ugrupowania, z którymi jeszcze jest gotów się porozumieć. Kukiz stwierdził, że może dogadać się z Konfederacją, ale “to zależy od Konfedaracji”, odrzucił przy tym jasno możliwość współpracy z Platformą Obywatelską. -Jeśli Tusk obieca mi JOW-y, to skończę rozmowy z PiS i przejdę do opozycji? – dopytywał Rymanowski.
–Co za pytanie!? Przecież Tusk obiecywał JOW-y w 2004. No, nie, nie ma takiej opcji – oburzył się były muzyk.
Źródła: RadioZET