Zbigniew Ziobro w programie “Graffiti” emitowanym w Polsat News oskarżył Komisję Europejską o szantażowanie rządu w Warszawie ws. KPO i zasugerował, że Mateusz Morawiecki dał się oszukać w tej sprawie przez byłą kanclerz Niemiec Angelę Merkel. -Jest szantaż, nie ma pieniędzy. To jest fakt – ubolewa Ziobro.
Krajowy Plan Odbudowy (KPO) to pieniądze, jakie Polska miała otrzymać od Unii Europejskiej w formie dotacji i niskooprocentowanych pożyczek. Środki z KPO w założeniu miały posłużyć do naprawienia w gospodarce szkód, jakie wyrządził jej lockdown wprowadzany podczas epidemii koronawirusa. Chodzi o kwotę blisko 60 mld euro.
Dyskusja na temat możliwości uzyskania przez Polskę omawianej kwoty intensyfikuje się w miarę pogarszania się kondycji polskiej gospodarki. Komisja Europejska (KE) podkreśla, że warunkiem wypłaty środków jest cofnięcie przez rząd w Warszawie reformy sądownictwa, która zdaniem Brukseli narusza zasadę praworządności. Przypomnijmy, że głównym autorem kontrowersyjnej reformy jest Zbigniew Ziobro, a jego partia nie zgadza się na ustępstwa względem KE, co jest przyczyną tarć wewnątrz rządu, głównie na linii Morawiecki-Ziobro.
Ziobro: “To poważny błąd”
Według Ziobry, Morawiecki w sprawie KPO niepotrzebnie zaufał b. kanclerz Niemiec Angeli Merkel.
– To poważny błąd i brak doświadczenia politycznego, żeby wierzyć kanclerz Niemiec. Zważywszy na nasze tysiącletnie doświadczenie, a pan premier przecież jest historykiem – krytykował polityk.
Ziobro omówił konflikty pomiędzy politykami ekipy rządzącej. Jak stwierdził, próbuje się “zwalenia odpowiedzialności wewnętrznej na Solidarną Polskę [partia Ziobry będąca w koalicji z PiS – red.]”.
– Jest próba zwalenia odpowiedzialności wewnętrznej na Solidarna Polskę i my na to nie pozwolimy – zagroził Ziobro.
“My nie jesteśmy słabe chłopaki”
Polityk podkreślił, że on i jego partyjni stronnicy będą “bronić swoich racji”
– Szuka się chłopca do bicia, ale my się nie damy, bo nie jesteśmy słabe chłopaki. Będziemy bronić swoich racji ponieważ to my jako Solidarna Polska byliśmy jedynymi, którzy jasno i wyraźnie formułowali ostrzeżenie, że jeżeli te rozwiązania będą przyjęte to Polska będzie szantażowana – chełpił się.
Mówiąc o “rozwiązaniach” Ziobro przypomniał kontrowersyjną decyzję Morawieckiego podjętą na szczycie Unii Europejskiej. Tam szef rządu zgodził się na tzw. mechanizm warunkowości. Jest to rozwiązanie pozwalające Komisji Europejskiej na wstrzymanie wypłaty środków dla tych państw, które naruszyłyby zasady Unii, np. zasadę praworządności.
CZYTAJ TEŻ: Roman Giertych: Kurski został powołany na stanowisko niezgodnie z prawem. Adwokat publikuje wymowny wpis
W końcowej części programu poruszony został temat wotum nieufności wobec Ziobry. Prowadzący zapytał, czy Morawiecki (pomimo konfliktu) będzie bronił Ziobry z mównicy sejmowej.
Źródło: Polsat News