Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, Dmitrij Miedwiediew zabrał głos ws. wojny na Ukrainie, komentując, chociażby sytuację w armii rosyjskiej.
– Specjalna operacja wojskowa zakończyłaby się za kilka dni, gdyby Stany Zjednoczone i ich wasale zaprzestali wysyłania broni do Ukrainy – powiedział były prezydent Rosji.
Następnie podkreślił, że zwykle konflikty kończą się podpisaniem traktatu pokojowego lub “tym, co USA zrobiły w 1945 r., kiedy użyły broni jądrowej”.
– Jeśli NATO, głównie USA i ich wasale, zaprzestaliby wysyłania broni i amunicji do Ukrainy, specjalna operacja wojskowa zakończyłaby się za kilka miesięcy. A jeśli przestaną ją wysyłać teraz, operacja specjalna zakończy się za kilka dni – dodał Miedwiediew.
Koniec wojny już niedługo?
W kolejnych słowach polityk przyznał, że jest szansa na to, by wojna mogła zakończyć się bardzo szybko. W tym miejscu podał konieczne do tego warunki.
– Jeśli zostanie podpisany traktat pokojowy albo zrobi się to, co Stany Zjednoczone zrobiły w 1945 r., kiedy użyły swojej broni jądrowej i bombowca do zaatakowania japońskich miast – Hiroszimy i Nagasaki. Wówczas rzeczywiście zakończyły kampanię wojenną, kosztem życia prawie 300 tys. cywilów – wyjaśnił.
Dmitrij Miedwiediew nie ma wątpliwości, że rosyjska armia jest nowoczesna i bohaterska, chociaż nie brakuje w niej problemów, jakie miewa każda armia.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gorące wieści z granicy polsko-białoruskiej. Są doniesienia o kolejnych incydentach
źródło: onet.pl / wp.pl
