Jarosław Kaczyński w wywiadzie udzielonym prorządowej “Gazecie Polskiej” ujawnił wyniki “wewnętrznych badań”, według których PiS ma mieć “minimalnie powyżej 40 proc.” poparcia. To bardzo odważne szacunki, których nie potwierdzają wyniki najnowszych sondaży, obrazujące, że Partia cieszy się znacznie niższym poparciem.
Kaczyński otrzymał pytanie o to, “ile jego partii brakuje do uzyskania samodzielnej większości” po jesiennych wyborach. Szef Partii odparł, że “kilka procent” i próbował mobilizować aktyw partyjny słowami: “uzyskanie takiego poparcia jest jak najbardziej możliwe”.
Kaczyński: PiS potrzebuje dobrego programu
Prezes PiS wskazał, jakie warunki Partia musi spełnić, aby w ogóle móc liczyć na zwycięstwo w wyborach i tym samym dalsze trwanie u władzy. Ze słów polityka dowiadujemy się, czego obecnie brakuje partii rządzącej.
– Potrzeba ciężkiej pracy, wytrwałości do samego końca i dobrego programu
– wskazał polityk.
Kiedy pracownik prorządowej “Gazety Polskiej” dopytywał o poziom poparcia, jakiego PiS potrzebuje, Kaczyński wzbraniał się przed udzieleniem konkretnej odpowiedzi, kwitując to słowami: “trudno wskazać konkretną liczbę”. Ponaglany wyjaśnił w końcu, o jakim wyniku wyborczym marzy.
– Oceniam, że 44 proc. w każdej sytuacji przełoży się na liczbę mandatów dających większość . W niektórych okolicznościach to może być i 42 proc. głosów
– podał szef Partii.
Przy okazji dodajmy, że “Gazeta Polska” i inne prorządowe media związane z osobą Tomasza Sakiewicza (jak TV Republika, “Gazeta Polska Codziennie”, portal Niezależna etc.) są przez obóz władzy wspierane szerokim strumieniem publicznych pieniędzy, które ww. mediom są wypłacane poprzez umieszczanie tam reklam spółek Skarbu Państwa. Tak oto polscy podatnicy mimowolnie finansują partyjną propagandę PiS.
Co na ten temat sondaże?
Wyniki niemal wszystkich sondaży (poza kontrolowanym przez rząd CBOSem) pokazują, że choć PiS wciąż prowadzi, jego poparcie systematycznie maleje, podczas gdy notowania opozycji rosną. Według najnowszego sondażu Wirtualnej Polski, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby liczyć na wynik ok. 31 proc. To mocno poniżej wyników, które szef Partii prognozował, podpierając się wynikami “wewnętrznych badań”. Przy takim wyniki PiS byłby niezdolny do zbudowania sejmowej większości, tym samym utraciłby władzę.
CZYTAJ TEŻ: “Wynoś się z Polski natychmiast!”. Grzegorz Braun zdemolował mównicę podczas wykładu o Holokauście [WIDEO]
Źródło: wp.pl / “Gazeta Polska”
