– Ci, którzy mnie obserwują, nawet nie wiedzą, z czym się zmagam. To jest kompletny dramat, nie jestem w stanie funkcjonować – wyznała europosłanka Solidarnej Polski Beata Kempa. Okazuje się, że cierpi z powodu koszmarnej dolegliwości, która nierzadko wyklucza ją z życia.
Europosłanka była gościem programu “Politycy od kuchni” i podzieliła się informacją nt. swojego stanu zdrowia. Polityk Suwerennej Polski powiedziała, że napady migreny potrafią dosłownie “wyciąć” ją z codzienności.
– Współczuję każdemu, kto wpada w taki stan. Czasem jest tak, że, jak np. przemawiam, to czuję potworny ból i zastanawiam się, czy dojdę do ławy poselskiej. Ci, którzy mnie obserwują, nawet nie wiedzą, z czym się zmagam. To jest kompletny dramat, nie jestem w stanie funkcjonować – mówiła Kempa.
Problemy zdrowotne Beaty Kempy
Europosłanka opowiedziała, że nie jest w stanie odbywać częstych podróży samolotem, bo musi je potem długo odchorowywać.
Dodała, że od niedawna bierze nowe leki na migrenę, które przyniosły jej trochę ulgi i złagodziły objawy. Dodatkowo stosuje treningi relaksacyjne, które mają wspomóc leczenie.
– To trudne ćwiczenia, ale mam silny charakter, co w tym przypadku jest pomocne – zapewniła.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nowe doniesienia ws. zdrowia Łukaszenki. Nieoficjalne:„Stan krytyczny”
źródło: se.pl / wp.pl