W miejscowości Dadeville w stanie Alabama doszło do dramatycznego wydarzenia. W czasie strzelaniny zginęło czterech nastolatków, a co najmniej 28 innych odniosło poważne obrażenia.
Strzelanina miała miejsce w sobotę około godz. 22.30 czasu lokalnego w studiu tańca podczas przyjęcia urodzinowego.
– Będziemy nadal pracować w bardzo metodyczny sposób, aby przyjrzeć się faktom i zadośćuczynić sprawiedliwości – powiedział sierżant Jeremy Burkett z Agencji ds. Egzekwowania Prawa w Alabamie.
Na ten moment policja nie podała żadnych informacji nt. przebiegu strzelaniny. Nieznane są również motywy sprawcy.
Mieszkańcy są wstrząśnięci
– Do czego doszedł nasz naród, kiedy dzieci nie mogą bez obaw uczestniczyć w przyjęciu urodzinowym? – mówił w niedzielę prezydent Joe Biden, który określił narastającą przemoc z użyciem broni w USA “oburzającą i nie do przyjęcia”.
Wiadomo, że w strzelaninie śmierć poniósł brat solenizantki, Philstavious Dowdell, który był kapelanem drużyny amerykańskiego futbolu szkoły średniej w Dadeville.
– To bardzo bliska, zgrana społeczność. Każdy zna każdego. Jest to tym bardziej trudne do zniesienia, ponieważ wpływa na całą społeczność. Znałem te dzieci osobiście – powiedział lokalny pastor. Dodał, że mieszkańcy są wstrząśnięci tą tragedią i nie kryją ogromnego rozżalenia.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Była kanclerz Angela Merkel otrzymała najwyższe niemieckie odznaczenie. Nie wszystkim się to podoba
źródło: PAP