Robert Makłowicz odpowiedział na pytanie jednego z internautów, który ciekaw był zdania krytyka kulinarnego na temat jedzenia robaków. Makłowicz wystąpił przeciwko twierdzeniom, jakoby Unia Europejska miała narzucać swoim obywatelom nowe nawyki żywieniowe.
Przypomnijmy, że Unia Europejska przed miesiącem zezwoliła na stosowanie w gastronomii proszku z owadów. Chodzi o świerszcza domowego, który będzie np. obecny w pieczywie i słodyczach.
O temat zastąpienia mięsa robakami został zapytany krytyk kulinarny Robert Makłowicz, który zaznaczył, że nakręcanie paniki w związku z nowymi przepisami unijnymi to czysta głupota.
Robert Makłowicz o jedzeniu robaków
– Panie Mateuszu, czemu pan takie bzdury powtarza i to jeszcze publicznie się z nimi dzieli? To jest nieprawdziwy przekaz. Czy pan naprawdę uważa, że Unia chce pana zmusić, żeby pan jadł robaki? Jak ona pana do tego zmusi, jakiś komisarz będzie u pana nocował i będzie panu łyżeczką wprowadzał robaki do ust? W sklepie będą pana pilnować?
– pytał krytyk.
– To jest taka sama głupota, jak to, że Unia każe prostować banany. To jest propaganda. To, że Unia dopuściła do obrotu wyroby, w których mogą być robaki np. mąka, to jest inna sprawa. Ale czy ktoś pana zmusi do kupowania tego? No błagam
– skwitował Makłowicz.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pieszczoch pisowców Oskar Szafarowicz może wylecieć z uczelni. Jest petycja, pod którą podpisało się już 12 tysięcy osób
Pan Robert pozamiatał ciężko wypracowany spin PiSu 😂
— ᴍᴀɴᴅᴀʀᴋ 🇵🇱🇪🇺 (@XKubiak) March 4, 2023
Dobranoc.
pic.twitter.com/stHgzrDS7T
źródło: Twitter
