W rozmowie z Super Expressem lider Nowej Nadziei Sławomir Mentzen nie ukrywał ekscytacji możliwym połączeniem się z dużą partyjną siłą. Do zrealizowania tego scenariusza wymaga się od koalicjanta zrealizowania programu wyborczego Konfederacji.
– Jeśli obie partie, czy to PiS, czy PO, zgodzą się realizować nasz program, to wszystko jest na stole
– mówił później Menzten.
– Jeśli ktoś będzie chciał realizować nasz program dotyczący obniżania i upraszczania podatków, to ja nie mam nic przeciwko
– dodał.
Jak widać obniżenie i uproszczenie podatków jest najwyższą wartością. Nawet jeśli jej zrealizowanie będzie wiązało się ze współpracą z władzą.
Podczas nieudanej dla Konfederacji debaty z Ryszardem Petru, Mentzen zarzekał się, że nie chce iść na ugodę z Partią.
Koalicja bliżej niż dalej?
Podczas wywiadu, prezes Nowej Nadziei został zapytany czy po wygranych wyborach Grzegorz Braun mógłby zostać ministrem kultury?
– Grzegorz Braun jest człowiekiem wielkiej kultury
– odpowiedział Mentzen.
W ostatnich dniach nawet były prezes Nowej Nadziei Janusz Korwin-Mikke, zaproponował prognozy możliwej współpracy politycznej. Miałyby one objąć zarówno rozmowy z PO jak i z PiS.
źródło: Donald.pl