19 kwietnia w jednym z mieszkań w kamienicy przy ul. Piotrkowskiej strażacy odnaleźli ciała należące do kobiety i mężczyzny.
Strażacy otrzymali wezwanie po godzinie 19. Poproszono ich o pomoc w otworzeniu drzwi jednego z mieszkań, w którym mieszkała para Ukraińców.
Strażacy, kiedy sforsowali drzwi i weszli do środka, natknęli się na makabryczny widok. Ciało 36-latki znajdowało się w pozycji siedzącej na fotelu, natomiast ciało 31-latka w namiocie rozłożonym na łóżku. Zwłoki były w postępującej fazie rozkładu.
Strażacy odnaleźli ciała
– Ciała były w zaawansowanym stanie rozkładu – były napuchnięte, częściowo zgniłe, występowały plamy opadowe. Odstąpiono od reanimacji. Nic nie wskazywało, że do śmierci obojga przyczyniły się osoby trzecie, nie było widocznych żadnych obrażeń zewnętrznych – informuje “Dziennik Łódzki”.
Służby próbują ustalić, co przyczyniło się do śmierci tych dwojga.
– Do końca nie wykluczono, że 30-latków zabił tlenek węgla – choć nie stwierdzono jego obecności w mieszkaniu, to w jednym z pomieszczeń znajdował się ogrzewacz gazowy – dodał łódzki dziennik.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rosja: Pożar w magazynie z chemikaliami. Wielka akcja służb
źródło: Dziennik Łódzki / se.pl