Pruszków: Kolejne pobicie nastolatka. Policja zatrzymała sprawców w wieku od 14 do 16 lat

Niedawno media obiegła informacja o dramatycznym zdarzeniu z Zamościa. 28 lutego grupa nastolatków skatowała 16-letniego Eryka, doprowadzając go do śmierci. Nie da się ukryć, że poziom agresji u młodych osób to ogromny problem, nad którym coraz trudniej jest zapanować.

Kolejna bójka, w której grupa nastolatków pobiła chłopaka, wydarzyła się w Pruszkowie. O szczegółach poinformował portal warszawawpigułce.pl. Nie pokazujemy tego nagrania ze względu na jego drastyczność.

Na nagraniu widać, jak grupka agresywnych nastolatków pastwi się nad innym uczniem poprzez przypalanie go papierosami i liczne wyzwiska. Chłopiec jest dodatkowo kopany i zastraszany. Tymczasem obecna na miejscu dziewczyna wszystko nagrywa i śmieje się do kamery. Jak poinformował rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak, w sprawie zatrzymano sześć osób.

Prawdopodobnie poszło o pieniądze. W sieci krąży również filmik, na którym słychać: “Z każdym dniem kwota, którą masz do oddania, rośnie o pięć dych”.

Autorka nagrania się tłumaczy

Dziewczyna, która nagrała całe zajście, po fakcie opublikowała wpis w mediach społecznościowych, prosząc, by nie rozpowszechniać nigdzie jej wizerunku. Przyznała, że pojawiła się na miejscu tylko dlatego, że “jest głupia i nie potrafi mówić nie”. Tymczasem na nagraniu widać ją z uśmiechniętą twarzą i gestem “essę”, który prawdopodobnie oznacza, że coś przyszło łatwo i z lekkością.

– Nie dotknęłam tego chłopaka, jest mi wstyd, że tam byłam – mówi.

Psycholog Maria Rotkiel uważa, że dzisiejsza młodzież coraz gorzej radzi sobie z emocjami. Dodaje, że przemoc często wynosi się w domu, kiedy między członkami rodziny występują napięte i agresywne relacje. Dodatkowo czynnikiem mającym nasilać “znieczulicę” jest nieustanne przebywanie w wirtualnym świecie.

– Agresja jest bardzo nasilona wśród młodych ludzi. Moim zdaniem wpływ na to mają media społecznościowe, które prowadzą do oswojenia się i “opatrzenia” z różnymi aktami przemocy. Jesteśmy na tyle otoczeni różnymi scenami i informacjami o treściach agresywnych, że obojętniejemy – twierdzi Rotkiel.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Co Polacy sądzą o jedzeniu robaków? Ta sonda nie pozostawia wątpliwości. “Kaczor niech wpierdziela”