Cenzura trwa w najlepsze, a Facebook z umiłowaniem blokuje wiele prawicowych stron i profili. Podobnie stało się z Konfederacją, która cenzurowana była kilka razy, dopóki całkiem nie zniknęła z popularnego medium.
Od zdarzenia mija już rok, jednak nie zapowiada się na to, by cokolwiek się w tej kwestii zmieniło.
– Dziś mija równo rok, od kiedy Facebook skasował profil Konfederacji – przypomniał skarbnik Konfederacji i wiceprezes Ruchu Narodowego, Michał Wawer.
– Natychmiast skierowaliśmy sprawę na drogę sądową, a Facebook zareagował tak, jak można się było tego spodziewać, sięgnął po cały arsenał brudnych prawniczych sztuczek tak, by nie rozstrzygnąć sprawy merytorycznie, ale po prostu zagrzebać na w procesie sądowym – dodał.
Facebook pozostaje nieugięty
Konfederata wspomina tu o manipulacjach Facebooka, który najwyraźniej ani myśli się dostosować i twardo stawia na swoim. Chodzi m.in. o „unikanie doręczeń; udawanie, że nie rozumieją pism w języku polskim; udawanie, że nie mają przedstawicielstwa w Polsce; no i oczywiście okopanie się za najdroższymi, najbardziej topowymi kancelariami, jakie tylko mogli znaleźć na międzynarodowym rynku”.
Polityk wyjaśnił, że dzięki pomocy prawników udało się uzyskać postanowienie o zabezpieczeniu, na podstawie którego sąd nakazał Facebookowi przywrócenie profilu Konfederacji. Prawicowiec dodał, że decyzja ta nie została do dzisiaj wykonana.
Ugrupowanie nie zamierza jednak się poddawać i stoczy kolejną batalię o sprawiedliwość.
– Sprawa wraca teraz do sądu – zapowiedział Wawer.
Od teraz sąd będzie karał Facebooka finansowo, do czasu aż zmięknie i przywróci profil Konfederacji. Jak ta sprawa dalej się potoczy? Wszyscy jesteśmy ciekawi.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Tragedia w Lubelskiem. Nie żyje ojciec i 3-letnia córka
💬@MichalWawer: Minął rok od kiedy Facebook skasował profil @KONFEDERACJA_. Sąd nałożył obowiązek przywrócenia naszego profilu. Postanowienie nie zostało wykonane!#Konfederacja pic.twitter.com/gqPBXZIJha
— Ruch Narodowy (@RuchNarodowy) January 5, 2023
źródło: Twitter