Podczas gdy występy Kaczyńskiego powoli przestają bawić nawet aktyw Partii, Donald Tusk kontynuuje swoją przedwyborczą ofensywę w kraju. Lider opozycji demokratycznej przykuwa uwagę tłumów nie tylko niewątpliwym urokiem osobistym, ale również ewoluującą z tygodnia na tydzień ofertą programową.
Donald Tusk nadal odwiedza kolejne miejscowości, a jego przedwyborcza ofensywa nabiera tempa. Na spotkania z przewodniczącym Platformy Obywatelskiej poza lokalnymi strukturami ugrupowania przychodzą spontanicznie tysiące osób. Wiosenna kampania przedwyborcza opozycji to bardzo twardy orzech do zgryzienia dla grupy trzymającej władzę.
Donald Tusk mobilizuje tysiące
Tak wielkiego obywatelskiego zrywu nie było od dawna. “Magia Tuska”, której przez kilka lat brakowało Platformie Obywatelskiej, wraca do łask i razi swoją skutecznością.
– Mówią wprost: rozliczcie tych złodziei z PiS. Dlatego Kaczyński boi się ruszyć w trasę. Sztabowcy PiS nie chcą aby w sieci pojawiły się obrazki z protestów i puste sale
– czytamy na łamach portalu wiesci24.pl.
– A na spotkania z Kaczyńskim nie chcą przychodzić nawet działacze jego partii. Niedawno wybuchła potężna awantura, gdy okazało się, że w jednym z okręgów na wschodzie nie ma żadnego chętnego!
– piszą dziennikarze opozycyjnego portalu.
Według informatorów, trasę przywódcy odwołano właśnie ze względu na wzrost aktywizacji elektoratu ugrupowań walczących z PiS.
źródło: Twitter/wiesci24.pl