Szef ministerstwa edukacji Przemysław Czarnek (PiS) zapowiedział na antenie prorządowej TV Republika, że w kontrolowanych przez państwo szkołach wprowadzi kolejny zakaz. – Zakaz ma dotyczyć seksualizacji. Promocji seksu, w tym niemoralnego, demoralizacji i deprawacji na punkcie seksualnym – tłumaczył polityk.
W Republice Czarnek tłumaczył, jakie restrykcje w edukacji dzieci wprowadzi obywatelski projekt ustawy, jak deklarują jego autorzy – ma zapobiegać “seksualizacji najmłodszych”.
“W projekcie jest zakaz”
– W projekcie jest zakaz seksualizacji, zakaz promowania wszystkiego, co z seksualizacją jest związane. Czym jest seksualizacja? Seksualizacja to, najogólniej rzecz ujmując, demoralizacja i deprawacja na punkcie seksualnym
– opisywał Czarnek.
Polityk PiS dodał, że opisywane przezeń zjawisko polega na “podawaniu informacji, które są promocją seksu”, w tym również – jak nazwał – “niemoralnego całkowicie”.
– To jest seksualizacja, czyli demoralizacja na punkcie seksu, życia seksualnego człowieka
– podkreślał polityk.
Szef resortu edukacji w rządzie PiS twierdził, że “niektóre fundacje”, które według jego słów mają być finansowane przez część samorządów, “próbują w polskich szkołach na wzór zachodni” wprowadzać “demoralizację seksualną”.
Czarnek o całujących się: To są rzeczy obrzydliwe
Działacz Partii na pytanie o to, czym są wspominane przezeń “zachowania niemoralne” wyjaśnił, że miał na myśli “wszystko, co jest sprzeczne z zasadami moralnymi”.
Jako przykład ww. działań wskazał obecną w niemieckich mediach pogłoskę o zdarzeniu, które miało się odbyć w tamtejszej szkole podstawowej, gdzie dwóch mężczyzn miało całować się na oczach dzieci.
– To są rzeczy obrzydliwe, których w ogólne nie powinno być w przestrzeni publicznej, a już na pewno nie powinno być w polskich szkołach
– zaznaczył polityk.
CZYTAJ TEŻ: Olechowski dostał nową posadę. B. szef propagandy TVP został “doradcą społecznym” u Sasina
Źródło: Telewizja Republika / radiozet.pl